Daj spokój Brat, to nie ma sensu,
Wiem, że ciężko, ale już nie myśl i nie lamentuj.
Zajmij się sobą, ogarnij własne życie,
Dobrze przecież wiesz, że z tym trudniej – porycie,
Daj szanse samemu sobie,
Jeśli chcesz pomogę jakoś Tobie.
Latanie to nie sposób – sam to już wiesz,
Dlatego weź zamknij się i posłuchaj mnie !
Stwórz sobie nowe perspektywy, marzenia,
A będzie lepiej i doczekasz tego oczekiwanego spełnienia.
Z całego serca jeśli uwierzysz – dasz radę,
Zapomnij o tym – Trzeci Wymiar posłuchaj kawałek,
Wyciągnij wnioski z tego co już za Tobą,
Nie popełniaj takich samych błędów, bo ogarniesz się żałobą.
Wielu ludzi niby tych prawdziwych odeszło,
Już nie wrócą i dobrze, wiesz co ?
Tylko najprawdziwsi zostaną i już zawsze będą,
Nie rozpaczaj za tamtymi fałszywymi, widocznie byli warci mniej niż zero.
Blanta można z Ziomami zajarać,
Ale to nie ucieczka – tak jeszcze gorzej będzie się od złych wspomnień odizolow
|