|
` co Nas łączy ,? ta pieprzona świadomość, że nigdy nie będziemy dla siebie kimś najważniejszym . uczucia, które z dnia na dzień coraz bardziej gasną, wspólna przeszłość, która jest najlepszą rzeczą jaka kiedykolwiek mnie spotkała .
|
|
|
` co z tego, że mogę powiedzieć Ci prawdę skoro Ty i tak nigdy nie będziesz w stanie być tylko dla mnie . nie będziesz w stanie kochać jedynie mnie .
|
|
|
` otwarte okno, powiew zimnego wiatru wywoływał ciarki na całym ciele .. jesienny wieczór spędzany siedząc na parapecie, pośród przerażającej ciszy, był już standardem w jej życiu . siedząc tak, przykurczała kolana do klatki piersiowej i opierając o nie swój podbródek, w myślach odtwarzała chwile, dzięki którym istniało szczęście . Jego uśmiech, słowa i gesty przewijały się przez multum innych wspomnień, zatrzymanych gdzieś na dnie pamięci, tak po prostu nie dając spokoju i szansy na oddech każdego dnia . spływające po policzkach łzy przypominały o sensie życia, który zniknął wraz z Jego odejściem .
|
|
|
` cały czas mam Twój sweter . dałeś mi go kiedy było mi zimno . chyba zwariowałam, ale gdy jestem sama, wyciągam go z dna szafy i ubieram na siebie .. on nadal pachnie Tobą .
|
|
|
` nawet nie wiesz jak cholernie bolą chwile, w których Ciebie nie czuję już obok .. kiedy inni cały czas pytają co się stało, bo zamiast uśmiechu na twarzy jak kiedyś, teraz codziennie widzą smutek, który tak usilnie staram się ukryć . kiedy oddech staje się krótszy . owinięta kocem siedzę w kącie łóżka i uświadamiam sobie, że nie ma Cię już dla mnie, że nie ma Nas .
|
|
|
` czasami przychodzą takie momenty, w których czujemy się bezsilni, nie myślimy o tym co posiadamy, ale o tym co chcielibyśmy jeszcze mieć . wspominamy chwile z przeszłości, te cudowne chwile zapisane gdzieś na dnie serca, Ci wszyscy ludzie grający w nich główne role, tak wiele dla Nas znacząc z czasem po prostu zniknęli, chociaż przecież mieli być na to pieprzone zawsze . zwolnione bicie serca, krótszy oddech i łzy napływające do oczu są jedyną oznaką tęsknoty, tęsknoty za tym co kiedyś mogliśmy nazwać osobistym szczęściem .
|
|
|
` smak właśnie tych ust, za każdym razem był dla mnie jak zbawienie .. co wieczór rozkoszowaliśmy się sobą, nie zwracając już nawet uwagi na to, jak wskazówki zegara coraz szybciej zmieniają miejsce swego położenia .
|
|
|
` jest bardzo cienka granica między przyjemnością, a bólem . To dwie strony tej samej monety, jedna nie istnieje bez drugiej . // E. L. James – Pięćdziesiąt twarzy Greya
|
|
|
` pamiętaj, najwięcej strachu kryje się w głowie . // E. L. James – Pięćdziesiąt twarzy Greya
|
|
|
` opłakuję coś, czego nigdy nie miałam. Co za absurd. Rozpacz z powodu przeklętych nadziei, przeklętych marzeń i oczekiwań. // E. L. James – Pięćdziesiąt twarzy Greya
|
|
|
` chciałabym aby wiedział, że każdego dnia tęsknie za Nim .. tak silnie .. ukrywając pod wymuszonym uśmiechem cały ten cholerny ból, który tak naprawdę za każdym razem przygniata . żeby wiedział, jak bardzo brakuje mi Jego głosu, uśmiechu, każdego z gestów i słów .. żeby w końcu uwierzył w to co czuję . uświadomił sobie, że dla mnie jest wszystkim .
|
|
|
` pomimo tego jak perfekcyjnie działa mi na nerwy, jak jednym słowem psuje ten cały sens i jak w ciągu kilku sekund potrafi wywołać łzy, to byłabym w stanie oddać własne życie po to by mógł żyć . choć wiem, że stałam się już dla Niego nikim, chciałabym żeby wiedział, że definicją mojego szczęścia jest właśnie Jego imię .
|
|
|
|