|
need_you_now.moblo.pl
siedzę i zalewam się tymi słonymi łzami które już nawet nie dają żadnego ukojenia. nie mogę znieść tego że milczysz kolejny dzień. czy wiesz jak to jest gdy osoba którą
|
|
|
|
siedzę i zalewam się tymi słonymi łzami,które już nawet nie dają żadnego ukojenia. nie mogę znieść tego,że milczysz kolejny dzień. czy wiesz jak to jest,gdy osoba,którą kochasz milczy? nie daje znaku? miało być lepiej,miało być pięknie..wyszło jak zwykle. mam już dość udawania,że jest zajebiście skoro każdego dnia pęka mi serce. nie umiem pójść inną drogą,nie umiem zakręcić z drogi cierpienia,nie umiem się odnaleźć. jestem bez sił,jestem zbyt pusta w środku,by wyrazić stan mojego serca. najlepiej chciałabym zniknąć choć na krótką chwilę i obudzić się,gdy wszystko się ułoży,gdy wszystko nabierze jakieś kolorowe barwy. bo dziś jak witam dzień jest zbyt szaro,zbyt pusto.
|
|
|
|
tak często mam ochotę leżąc w łóżku, wystukać na klawiaturze telefonu Twój numer. napisać Ci jak minął mi dzień albo po prostu, że kocham i życzę Ci dobrej nocy. jestem ciekawa czy odbierając go na Twojej twarzy pojawiłby się uśmiech czy znak zapytania od kogo ta wiadomość.
|
|
|
|
Żaden chłopak nie będzie taki jak on. Przy żadnym nie będę czuła się tak samo, żaden nie zapewni mi tyle bezpieczeństwa w ramionach i motylków w brzuchu kiedy całował moje usta. Dla żadnego nie będę biegła w deszczu na drugi koniec miasta by kupić doładowanie do telefonu żeby tylko nie musiał długo czekać na odpowiedź. Przy żadnym nie będę czuła się tak wyjątkowo. Nie mówię, że nikt mi go nie zastąpi bo na pewno kiedyś w jego miejscu pojawi się inny ale nigdy nie będę mogła mu szczerze powiedzieć 'tylko Ciebie tak kocham'.
|
|
|
mam ochotę krzyczeć, bić, kopać, niszczyć wszystko co stoi na mojej drodze. wole czuć ból fizyczny niż ten który siedzi we mnie. on mnie zabija, niszczy powoli i umiejętnie. niszczy każdą cząstkę mojego ciała, nie ma litości. nie ma mnie.
|
|
|
boli.boli.boli.boli.boli.boli.boli.boli.boli.boli.boli.boli.boli.boli.boli.boli.boli.boli. boli.boli.boli.boli.boli.boli.boli.boli.boli.boli.boli.boli.boli.boli.boli.boli.boli.boli. boli.boli.boli.boli.boli.boli.boli.boli.boli.boli.boli.boli.boli.boli.boli.boli.boli.boli.boli. kurwaaaaaaaaaaa boli.
|
|
|
nie czuć, nie myśleć, nie tęsknić. NIE ŻYĆ.
|
|
|
a jeśli kiedyś byłam dla Ciebie ważna. Jeśli przez całe życie zagościłam w Twoich myślach choć przez chwile, jeśli tak to proszę przyjdź do mnie, spójrz mi w oczy i pozwól na chwilę zapomnienia w Twoich ramionach. Wiem, że obecnie jestem dla Ciebie nikim, a Ty jesteś cholernym egoistą, ale ja tęsknie, wiesz? / abstractiions.
|
|
|
i wiecie co? zabiłabym się, ale zwyczajnie nie mam odwagi. nie chce już niczego czuć.
|
|
|
Wiesz? Nie powinnam się tak czuć, nie powinno tak być. Boli, cholernie boli wszystko. Każda cząstka boli, każda wije się z bólu. Krzyczy, z miłości - Nienawidzę. Jak stęskniona narkomanka. Wiesz? Cholera. Skąd możesz wiedzieć.. / i.need.you
|
|
|
|