 |
Zatrzymać się na chwilę, nie patrząc, co masz za sobą, tylko co jeszcze Cię czeka. Zawsze będziesz tylko Ty. To, co Cię otacza, gdzieś umyka, prędzej czy później. Nie buduj na tym swojego życiowego spełnienia. Jedyną osobą, która może Cię uszczęśliwiać przez resztę życia to tylko i wyłącznie Ty sama.
|
|
 |
Zagłębiam się w otchłań rozpaczy, a z minuty na minute jest jeszcze gorzej. Ambiwalencja uczuć już nie pozwala mi normalnie funkcjonować. Przestaje rozumieć cokolwiek. Mam wrażenie, że nic nie ma znaczenia. Dni zrobiły się znowu ohydnie szare, a uśmiech słońca mnie nie rozwesela. Zgubiłam się w swoich abstrakcyjnych wyobrażeniach. Może jeszcze teraz uda mi się wyjść niezauważona. Nie zostawiając sobie na pamiątkę żadnej, nawet malutkiej blizny.
|
|
 |
Mam ochotę rzucić wszystko i tylko trzymać Cię za rękę idąc przez życie.
|
|
 |
Jeśli nie masz pewności czy to ten i zastanawiasz się czy dobrze robisz, wtedy już na pewno zrobisz źle. Myślałam, że zdanie „to się po prostu czuje” jest infantylne. Jak można coś po prostu wiedzieć? Coś co ma decydować o tym jak będzie wyglądała reszta Twojego życia. Czy będzie ono zwykłe, nudne i niewarte przeżycia. Czy jednak będziesz tym nielicznym procentem, któremu udało się odnaleźć to co dla każdego jest najważniejsze - swoje miejsce na ziemi.
|
|
 |
Wiem, że jeszcze nie byłam gotowa, ale czy na to można się przygotować? Miałeś przyjść i odejść jak każdy inny. Potrzymać mnie za rękę i spowodować, że na mojej twarzy pojawi się kilka banalnych uśmiechów. Tylko tym razem Twoja ręka zbyt dobrze pasowała do mojej. Twój uśmiech, gdy patrzyłam z tym głupim wyrazem twarzy w Twoje oczy, był zbyt szczery. A moje poczucie kontroli nad tym co czuję i jak czuję przestało istnieć.
|
|
 |
Przychodzą i odchodzą, jak chmury na niebie. Ułamek sekundy i wszystko jest na swoim miejscu. Znów potrafisz nie czuć nic. Lecz jakiegoś dnia przychodzi i nie chce odejść. Czas zatrzymuje się w miejscu, a chmura na niebie razem z nim. Dopiero wtedy zaczynasz rozumieć, że nie można panować nad emocjami, nawet gdy robiłaś to już miliony razy.
|
|
 |
Mówili naucz się być szczęśliwa sama z sobą, dopiero wtedy będziesz mogła dzielić szczęście z kimś innym. I oto jestem, a gdzieś tam jesteś też Ty, czy to już ten moment?
|
|
 |
Niby nie mam nic do stracenia, ale właśnie coś tracę. Prowadzona złudzeniem, że czekasz tam na mnie i jesteś właśnie tym, który ma dopełnić moje życie.
|
|
 |
Znowu czekam na coś, albo bardziej na kogoś. Czekam, żeby ponownie przekonać się, że to jeszcze nie teraz, że jeszcze wiele razy się nie doczekam. Powoli umiera we mnie nadzieja.
|
|
 |
Dzień w godzinę się zmienia, godzina w minutę, minuta w sekundę. Co zrobiłeś, że czas już nie ma żadnego znaczenia.
|
|
 |
Otacza mnie z każdej strony, tak bardzo jej nie chce, gdy patrzy mi w oczy. Nie widzi, niczego co ma jakąś wartość. Kieruje się tylko jednym zmysłem. Zwierciadło duszy ocenia, jak i dlaczego wyglądać tak nie masz. Nie liczy się nic z wyjątkiem tego mylnego złudzenia, że masz coś, czego tak naprawdę nie masz. Z upływem lat wszystko to i tak już będzie bez znaczenia.
|
|
|
|