| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | natural_disaster.moblo.pl Każdy kolejny wpis  każdy kolejny wers  tak. tego mi potrzeba. Nawet nie wiecie ile emocji przelewam do tych wpisów  to mi pomaga. Że moge otworzyć się tutaj chociaz t |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Każdy kolejny wpis, każdy kolejny wers, tak. tego mi potrzeba. Nawet nie wiecie ile emocji przelewam do tych wpisów, to mi pomaga. Że moge otworzyć się tutaj chociaz troche i przelać swoje uczucia w kilka linijek tekstu. Dziekuję wam że czytacie te wypociny, ale są one z serca, prosto z serca, tam gdzie każdy z nas w pewnym momencie swojego zycia zaczyna sie gubić. |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Cholernie mi Ciebie brak. Ale co ty możesz wiedzieć. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| wracali razem ze szkoły, on nagle zagrodził jej drogę i w milczeniu zaczął patrzec się w oczy dłuższą chwilę . nie wiedziała oco chodzi więc zapytała go wprost - chcesz mi cos powiedzieć? - tak . odparł . 
po chwili do jej oczu zaczęły napływać łzy, wiedziała że w tej wiadomości nie będzie nic dobrego, wiedziała to, wyczytała to z jego oczu, nie były takie same , były inne niz zawsze. - musimy zakończyć nasza znajomość , powiedział. - ale dlaczego? nierozumiem? ... - nie musisz rozumieć . odszedł bez słowa , zostawiając samą w tym cholernym deszczu, cała zapłakana i przemokniętą. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Potrzebuję czasu, potrzebuję czasu żeby móc ogarnąć uczucia i cały ten szajs zwany zyciem. Nie tak chciałam zyć. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    			                                        	|   | Nie mogę już czytać tego, jaki to ja jestem zły, nie taki jak powinienem. Takiego mnie chciałaś i takiego kochałaś, podobno. Miłość to nie tylko słodkie dobranoc szepnięte późnym wieczorem i namiętne pocałunki. Trzeba się kochać, tak bardzo mocno kochać i robić wszystko, by trwało to naprawdę wiecznie, a nie krótką chwilę. Z nami było inaczej. Ty nigdy nie powiedziałaś mi szczerze, że mnie potrzebujesz i nigdy nie powiedziałaś mi, że każdy nasz dzień spędzony razem pod błękitnym niebem był czegoś warty. Moim zdaniem, każda chwila, a nawet ułamek sekundy z Tobą był czymś wyjątkowym i pięknym, czymś czego nie da się opisać zwykłym słowem. Musisz to pamiętać jak mówiłem Ci, że tęsknię, powiedź, że to wszystko pamiętasz, proszę. Nie daj tego wszystkiego zniszczyć, aby zniknęło wraz z lekkim powiewem wiatru, przecież ja Cię kocham i nie umiałbym tak żyć. /podobnopopierdolony |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    			                                        	|   | Ciężko byłoby teraz patrzeć w Twoje oczy i nie płakać. Chyba nie potrafiłbym powstrzymać łez patrząc na osobę, dla której zrobiłbym wszystko, pomimo tego, że nie jest i nigdy nie będzie moja. /podobnopopierdolony |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    			                                        	|   | 'To żart, prawda?' powiedziała, patrząc swoim błagalnym wzrokiem w moją twarz. 'Nie. Nie tym razem' wykrztusiłem z bólem uciskającym moje gardło. Zrobiła krok do tyłu, ciągle na mnie patrząc. Kolejny i trzeci. W końcu odwróciła się i zaczęła biec przed siebie, o wiele szybciej, niż wtedy, gdy uciekaliśmy przed gadami. Patrzyłem na jej włosy, które z dużą siłą rozwiewał wiatr. Bała się. Zawsze trzęsła się na myśl o tym, że ją zostawie. Przeraziła się, że zostanie sama, bez pomocy, bez jakiegokolwiek wsparcia. Nie mogła liczyć już na moje ramię. Zawiodłem, bo obiecałem, że zawsze będę ją kochać. / mialem.cie.nie.kochac |  |  
	                   
	                    |  |