|
najeczkowa.moblo.pl
postrzelę się byś mnie kochał gdybym kochała siebie strzelałabym do ciebie jeśli będziemy płakać zardzewiejemy
|
|
|
postrzelę się byś mnie kochał
gdybym kochała siebie strzelałabym do ciebie
jeśli będziemy płakać zardzewiejemy
|
|
|
zaczęło się tak tragicznie
jak rzeźnia
wbił nóż w moje serce
mówiąc
kocham cię tak bardzo,że muszę cię teraz zabić
|
|
|
byłam twoją mechaniczną narzeczoną
zjawiskową lalką barbie
królową depresji
z twarzą zmarłej gwiazdy
a ty byłeś granatem ręcznym
który nigdy nie przestawał wybuchać
|
|
|
Lubię naszą samotność we dwoje, niepokoje schowamy w pokoje, zanurzymy się w fotele. Tak niewiele potrzeba, tak niewiele. Intymnie. Ja Tobie, i Ty mnie. I poczujesz przez skórę, najprościej, że powietrze się składa z czułości.
znów jesteśmy piękni i ociekamy lukrem jak te pączki, którymi wczoraj rzygałam i jestem szczęśliwa w tej sekundzie. bardziej niż powinnam. ale nie chcę się teraz o to martwić. ważne jest to co jest teraz. prawda?
|
|
|
postacie pseudo ludzkie. o nijakich oczach. oni wiedzą lepiej.
|
|
|
spójrz teraz na mnie, nie mam religii
spójrz teraz na mnie jestem taka bezmyślna
spójrz teraz na mnie, jestem dziewicą
spójrz teraz na mnie, dorosłam by być kurwą
i pragnę tego
wierzę w to
jestem milionem różnych rzeczy
i nie tą którą znasz
|
|
|
jeśli będziemy płakać, zardzewiejemy.
|
|
|
nigdy nie będziesz dla mnie nigdy nie ocalisz świata przede mną bo tak ci dobrze lepiej najlepiej a ja wcale nie jestem robotem jestem tylko dziewczynką zgrywającą królową samobójców panią tragedii w środku jestem pusta bo wszystko to co we mnie oddałam tobie i nie chcę tego spowrotem to należy do ciebie a moja szklana skóra zdaje się pękać i nie mam już pancerza a mur którym tak szczelnie otaczałam się przez te wszystkie lata zburzyłam gdy pierwszy raz pozwoliłeś mi poczuć szczęście które jest tak realne kurwa realne że aż boli a ja nawet nie wiedziałam że jest możliwe teraz jestem taka samotna sama ja tu bez ciebie i to nie tak że wielka dama tańczy sama ja nie jestem damą ...
|
|
|
amfetamina dla chłopaków
i krucyfiksy dla pań
sztuczne i bezduszne
ogólnoświatowe i spięte w sieć
|
|
|
beztęsknie. bezmyślnie. bezciebie.
kłamię
się .
od czasu do czasu
bywamy .
|
|
|
wiem, że masz do wylania wiele łez dziecino, więc płacz, płacz, płacz tylko się nie poddawaj. przecież nie jesteś cipą, to zdarzało się już wiele razy, to jest po prostu kolejny raz, innymi słowy nieraz, to się nie dzieje naprawdę to jest po prostu n i e r a z , zaraz pstrykniesz palcami i to wszystko zniknie i ci prawdziwi ludzie przestaną być już prawdziwi a prawdziwe uczucia znikną od tak. to takie proste, wystarczy się nie poddawać i próbować jeszcze raz. i jeszcze. i jeszcze... masz przecież całe zycie.
|
|
|
nie znam sposobu, by sięgnąc po pomoc
poza tymi, których już próbowałam
zawsze będzie w tobie cząstka mnie
bo moje życie było w twoich rękach
brutalnych rękach
to mnie skończyło
wydawało mi się, że było cicho
aż zrobiło się cicho
jak udało ci się wywołać ten ból?
|
|
|
|