|
nadfiolet.moblo.pl
Idę na boso przez świat na przekór zasad na przekór wam. nadfiolet.
|
|
|
Idę na boso przez świat, na przekór zasad, na przekór wam. /nadfiolet.
|
|
|
Jedno czika bum na poprawę nastroju /nadfiolet.
|
|
|
Jestem totalnie zażenowana myślą że jestem od Ciebie uzależniona /nadfiolet.
|
|
|
Mogę wykrzyczeć płacząc jak bardzo nienawidzę świata, pytać go dlaczego jest taki niesprawiedliwy i bolesny. Pytanie tylko po co?. Dobrze wiem że nie uzyskam odpowiedzi i nikt się nie zlituje. Gdy usiądę na środku chodnika i zacznę płakać nikt nie przystanie i nie zapyta się co się stało. Takie są właśnie reguły gry w którą każdy z nas gra. Walcz albo zostaniesz pokonanym. /nadfiolet.
|
|
|
Nacpana jego dotykiem. /nadfiolet.
|
|
|
Kochac , calowac , tulic . Calymi dniami miec Cie tylko dla siebie. /nadfiolet.
|
|
|
Witam w krainie Totalnego Mętlika. Proszę iść za mną, nie oddalać się od grupy i patrzeć pod nogi , można się potknąć o zapomniane marzenia. Po lewej mamy smutne wspomnienia , po prawej te szczęśliwe. Przed nami widać wielką miłość do pewnego mężczyzny, doprawdy piękny widok. Tak,tak właśnie mijamy jezioro wylanych łez. W oddali widać wzgórze nadziei oraz polankę lenistwa. A więc moi mili zbliżamy się do końca wycieczki. Dziękujemy i zapraszamy ponownie. /nadfiolet.
|
|
|
Dobrze wiesz czego potrzebuje a i tak nie umiesz mi tego dać /nadfiolet.
|
|
|
Żyła w szczęściu , była tak bardzo zakochana. Wiedziała że dla niego jest w stanie oddać swoje życie. Wierzyła że On czuje to samo, że z Nim będzie szczęśliwa na zawsze. Żyła myślą że on nigdy jej nie zrani. Z każdym jego dotykiem unosiła się ponad smutki szarego świata. Lecz nagle coś się stało, On zaczął się odsuwać. Coraz częściej widziała go w otoczeniu innych dziewczyn. Czubkami palców już dotykała dna. Płakała, On mówił że chce tylko ją. Zatraciła się w nim, odleciała. Z czasem znów zaczęła spadać w szary świat. Gdy poczuła że go straciła spadła z tej ogromnej wysokości. Jej ostatnim słowem było jego imię i towarzysząca łza. Dla niej już skończyła się bajka, obrońca stał się katem. /nadfiolet.
|
|
|
Życie jest fascynujące, ma tyle pięknych wad. /nadfiolet.
|
|
|
No więc czytaj teraz uważnie mój ukochany chłopcze. W sumie to możesz zatkać uszy bo nie będą Ci teraz potrzebne. No więc może i jestem zwykłą dziewczyną i to na dodatek taką co ma pełno wad i jej błędy nigdy się nie kończą ale za to mam jeden plus. Kocham Cię najmocniej jak się da. kocham Cię tak mocno że moje serce i mózg nie mają już czasu na nic innego dlatego popełniam tak dużo błędów !. Więc proszę Cię o wybaczenie za to jaka jestem i bezwarunkową akceptację. W zamian owszem , mogę dać mało ponieważ tylko moją miłość .. no i mnie całą w zestawie oczywiście. Ale moim skromnym zdaniem nie jest to aż taka zła propozycja. /nadfiolet.
|
|
|
Nigdy nie powiedziałam że będzie Ci ze mną dobrze i łatwo, nie mówiłam że będę wyrozumiała i akceptować inne dziewczyny, nigdy nie obiecałam że schowam swoje kolce, ostrzegałam że to uczucie będzie bolesne. Ty mi wmawiałeś że nie chcesz innej , jestem tą jedyną na zawsze, obiecałeś że zawsze będziesz przy mnie, obudziłeś we mnie pragnienia, pokazałeś mi wspólne marzenia. Obiecałeś dlatego masz obowiązek dotrzymania obietnic, nie rujnować marzenia które we mnie zrodziłeś.. /nadfiolet.
|
|
|
|