|
nacpana_zyciem.moblo.pl
Czas ucieka złap oddech. Ruszamy dalej na krawędzi świata będziemy pić wino. Wspominając pierwsze wspólne piwo kiedy znów przytuleni w siebie rozmawialiśmy z tymi mot
|
|
|
Czas ucieka, złap oddech. Ruszamy dalej na krawędzi świata będziemy pić wino. Wspominając pierwsze wspólne piwo, kiedy znów przytuleni w siebie rozmawialiśmy z tymi motylami w brzuchu i iskrami płomiennej miłości w oczach.
|
|
|
I mimo że nie rozmawiamy teraz jak kiedyś, to wiedz, że chwilowe załamanie to nie jest. I nawet jeśli nie chciałaby mnie widzieć przez resztę swojego życia, to nie pozwolę ci zniszczyć jej. Zniszczyć jej i jej psychiki. Niszczyłeś ją przez naprawdę długi okres. Nadszedł kres twoich rządów, teraz poczujesz sąd na sobie. Zostałeś sam.
|
|
|
Ej, kurwa przestań. Jesteś takim skurwielem, że chcesz się nią bawić, bo wiesz, że ma do ciebie słabość? Tak, naprawdę, na pewno, na miliard procent jesteś skurwielem. Jak możesz się tak bawić? Po co ci to? Żeby się tylko pochwalić przed kolegami, że robisz z niej totalną idiotkę? Tylko przykro mi. Wielkiego idiotę robisz z siebie udając kogoś kim nie jesteś. Bo jesteś tchórzem pokazać swoją prawdziwą twarz.
|
|
|
na pytanie 'czy wierzysz w miłość?' chciałoby się odpowiedzieć: oczywiście. a tak naprawdę w domyśle masz: ona już dawno wyginęła, razem z piratami utonęła w otchłani zapomnienia.
|
|
|
I w tych chwilach nie daje sobie rady. Cicho w sercu proszę, tęsknie...
|
|
|
Ja się rozpisuję kurwa na większość edytora 'jak bardzo', a tu mi do cholery jebany błąd wyskakuje. Jedyny błąd to kurwa mężczyźni na tej zjebanej, zaśmieciałej i zanieczyszczonej planecie!
|
|
|
Kiedy tak słucham o tej całej miłości i jej skutkach ubocznych to czuję, że Tacco, które zjadłam na obiad wraca drogą jaką przyszło.
|
|
|
Dlaczego kochasz za coś, a nie pomimo czegoś?
|
|
|
Ej ! Skończyłam z nimi ! No... Dobra, zostało paru... Ale przecież w życiu trzeba się pobawić zanim odejdzie się w zapomnienie, co?
|
|
|
I znów uśmiechasz się jakbyś nigdy nie widziała jogurtu brzoskwiniowego i naćpała jakaś Nutellą czy Bóg wie czym. Czyżbyś znów się zakochała?
|
|
|
Jeden czy drugi? A co za różnica? Przecież jak nie ten, to następny!
|
|
|
|