W moim, powiedzmy poprzednim życiu, kochałam przede wszystkim swobodę. Wolność. Prawo wyboru. Milion rozwiązań. Kiedy poprosiłeś mnie o to, żebym dała Nam szansę i w końcu uwierzyła w miłość, straciłam to wszystko. Jednak, czułam się z tym świetnie. Bo byłam cholernie szczęśliwa, wiesz? Kiedy zaś mnie rzuciłeś, nie odzyskałam tego, co miałam dawniej? Wciąż jestem uzależniona od Ciebie, z tą różnicą, że Ty już nie jesteś ode mnie.
|