 |
musiszmniekochac.moblo.pl
Czasmi trzeba obrucić sie zmienić punkt widzenia i szukać dalej tego czego sie spodziewa...
|
|
 |
Czasmi trzeba obrucić sie zmienić punkt widzenia i szukać dalej tego czego sie spodziewa... ;*
|
|
 |
Zakochana para,której nikt nie widział więcej.Został tylko napis "love forever" pod ich zdjęciem... ;*
|
|
 |
Czasem gdy już nie wiem co ze sobą zrobić, siadam na łóżku i przemyślam wszystko od początku aż w końcu dochodzę do wniosku że moje życie jest zajebiste. ;*
|
|
 |
i co z tego , że płaczę po nocach w poduszkę , co z tego , że myślę o różnych rzeczach , co z tego , skoro nikt o tym nie wie i nigdy się nie dowie , bo na zewnątrz jestem całkiem normalną i szczęśliwą dziewczyną
|
|
 |
na ekranie telefonu malutka koperta z napisem: Od: Frajer. Wciskam POKAŻ. treść: miałaś się nie poddawać. łzy stają mi w oczach. rzut telefonem o ścianę. chowam się do szafy. to koniec
|
|
 |
ja nie stałam w kolejce po wzrost ani po rozum . stałam w kolejce gdzie dawali pecha w miłości .
|
|
 |
wyjdź mi z głowy , nie chce już tyle o tobie myśleć. To robi się męczące . Chce sie zakochać w innym .. Rozumiesz ? Wypierdalaj ! ;/
|
|
 |
szła przez korytarz sama , uśmiechnięta jak zwykle . wtedy On wyszedł z klasy . też sam . powiedział do niej cześć i się uśmiechnął . Ona tylko na niego ironicznie popatrzyła , odwróciła się i ucieszyła się z tego , że dała radę go olać .
|
|
 |
zaczęło lać. niebo zaczęło niesamowicie zanosić się deszczem. właśnie, wtedy ściągnął swoją bluzę. niezdarnie ją, jej założył, nie słuchając sprzeciwów z jej strony. wziął ją na ręce, tak jak przenosi się pannę młodą przez próg. zaniósł ją pod zadaszenie, jednego z budynków. - Ty, tylko sobie mała nie schlebiaj. po prostu Twoich trampek, było mi szkoda. - powiedział, udając powagę. oboje wybuchli śmiechem. on delikatnie się nachylił. ona cała podekscytowana zamknęła oczy i zaczęła się przygotowywać do pocałunku. - to należy do mnie. - powiedział z uśmiechem, ściągając z niej bluzę. - a to do mnie. - powiedziała, całując go namiętnie.
|
|
 |
Bo kiedy jestem z tobą, nie ufam samej sobie.
|
|
 |
tak bardzo lubiła patrzeć mu w oczy bo widziała w nich swoje odbicie
|
|
 |
Zaciągnęłam się z myślą o Tobie. Wypuściłam dym z nadzieją, że o Tobie zapomnę.
|
|
|
|