|
minidomi07.moblo.pl
Sen wcale nie pomaga tylko odwleka letarg..
|
|
|
Sen wcale nie pomaga, tylko odwleka letarg..
|
|
|
Dziś patrząc w niebo tak po prostu zrozumiałam, że powinnam przestać starać się pokazać ci jak cierpiałam i zająć się odczuwaniem własnego szczęścia ;).. D.J.
|
|
|
Był smutny od rana, nie mógł po prostu nie mógł nawet sam tego zrozumieć..(ona)-wiesz nie mogę dla ciebie pewnie nic zrobić, jedynie namalować uśmiech, ale pod warunkiem że będziesz go zawsze nosił -no ok, nic prostszego.. w tym momencie jej dłoń od jego twarzy dzieliło juz kilka centymetrów, jej palece nakreśliły na powiekach pionowe kreski, tak by miał zamknięe oczy,jakby ten dotyk miał przenieść miał go gdzieś daleko. Dalej delikatnym,lecz eletryzujacym po koniuszki palców dotykiem opuszka palca nakreśliła uśmiech na jego ustach, które od razu pod jej dotykiem wygieły się w idealnie naniesiony kształt. Uśmiechnęła się, choć nie był to uśmiech od ucha do ucha to dosięgnął oczu i to w tak niesamowity sposób że płonął w nich ogień siły i nadzieii..ta magia w powietrzu udzieliła mu się i to do takiego stopnia że poczuł swój uśmiech tam gdzieś w środku.. D.J.
|
|
|
Patrzymy na siebie, jeszcze chwila.. i już, już niemal z czułością, teraz w moich oczach wbrew mnie narodziła się nienawiść, twoje już zaczynają odpowiadać zakłopotaniem.. ale nie już zmieniają się w coś na kształt obojętności krótkie zawieszenie i spojrzenie każdego z nas skierowane jest w innym kierunku..;(.. to trwa zalediwe kilka sekund, jakby gra, ale po co i o co tak naprawde, żadne z nas nie przyzna się do błędu, żadne z nas nie wybaczy bez przerposin, jedynie będziemy wysyłać do siebie pocztówki z przyszłości która mogła być nasza... D.J.
|
|
|
..wiesz czasem nadal wywołujesz u mnie uśmiech lub lekki śmiech, lecz nie dlatego że jesteś zabawny. nie nie. teraz bywasz jedynie śmieszny.. D.J.
|
|
|
|