|
memoirs.moblo.pl
Najbardziej tragiczna jest śmierć uczucia zabijanie uczucia zarzynanie wprost. Kiedy ludzie rozstają się choć się kochają bo odeszli od siebie zbyt daleko bo w tym
|
|
|
Najbardziej tragiczna jest śmierć uczucia, zabijanie uczucia, zarzynanie wprost. Kiedy ludzie rozstają się, choć się kochają, bo odeszli od siebie zbyt daleko, bo w tym życiu nie starczyłoby im czasu, żeby się odnaleźć z powrotem, żeby w siebie uwierzyć. Bo już nie ma ani takiego słowa, ani takiego gestu, które by zabiły nieufność, wymazały czyny. I wtedy się tak łatwo mówi "pomyłka", a jeśli się wie, że to nie była pomyłka, że to była wzajemna, piękna miłość, zszargana przez kogoś wbrew niemu?
|
|
|
Wiesz, mamo wyobraziłem sobie, że... że nie ma Boga nie. Nie ma Boga, nie!
|
|
|
Najbardziej mnie bawi, gdy kurwy wypowiadają się na temat kurestw.
|
|
|
Nie chcę was więcej w moim życiu...
|
|
|
Za dużo widzę, żeby wybrać źle.
|
|
|
Jedynemu, który podarował mi księżyc, pierwszemu, który nauczył mnie kochać. Ostatniemu dla którego morze łez wylałam, chłopakowi, któremu bałam się wyznać jak wiele dla mnie znaczy...
|
|
|
Zabawmy się w chowanego, ja się schowam, a Ty o mnie zapomnisz.
|
|
|
Zastanów się raz, zanim coś dasz, dwa - zanim przyjmiesz i tysiąc zanim zażądasz.
|
|
|
Boję się tego świata bez Ciebie. Naprawdę się boję... Ale z drugiej strony, być może nigdy wcześniej nie żyłam tak naprawdę.
|
|
|
Dałaś się poznać do końca i dlatego tak Cię to boli, choć nigdy tego nie okażesz. On już wie o mnie wszystko, więc mnie zostawił. Dziś znowu jesteśmy tu razem, ale pewnego dnia odejdzie i dlatego cieszę się, że minuta ma sześćdziesiąt sekund. Wiesz? W pewnym stopniu jesteśmy takie same.
|
|
|
Pokaż mi którędy mam iść, by więcej Cię nie ranić. Jak nie ulec zatraceniu, w tak trudnej egzystencji. Rozświetl mi drogę, przynieś nadzieję, kiedy ja Ci jej przynieść nie mogę. Tak potrzebna mi Twoja przyjaźń, by nie błądzić jeszcze bardziej. Tak potrzebne mi Twoje zrozumienie, by moje życie pustym nie było, i bezsensownie się nie toczyło.
|
|
|
Krzyczę, gdy proszą mnie o cisze. Milczę, gdy mnie o coś pytają. Kłamię, gdy błagają o szczerość. Nienawidzę, gdy mnie kochają. Biję, gdy ktoś próbuje mnie przytulić. Gardzę bogatymi, okradam biednych. Obwiniam niewinnych. Chwalę zdrajców. By wszystkim pokazać ich lustrzane odbicie, sprowokować ich do szukania tego czego we mnie nie mogą znaleźć. Bo ludzie widzą to co chcą zobaczyć.
|
|
|
|