|
meganxrose.moblo.pl
A wiesz co cieszy mnie najbardziej po czasie spędzonym z Tobą? Moje włosy i ciuchy przesiąknięte Twoim zapachem. Zatracam się w ten zapach jak w jakiś narkotyk. Ciągle
|
|
|
A wiesz co cieszy mnie najbardziej po czasie spędzonym z Tobą? Moje włosy i ciuchy przesiąknięte Twoim zapachem. Zatracam się w ten zapach, jak w jakiś narkotyk. Ciągle pragnę go więcej.. Może mi go oddasz? Wtedy nie będzie żadnego problemu ze spotkaniami, których od pewnego czasu unikasz..
|
|
|
Jak to czasami bywa jej książe miał już dość bycia z nią w związku. Postanowił od niej odejść. Po jakimś czasie pogodziła się z tym faktem, poznawała innych królewiczów, ale nigdy nie trafiła na takiego, którego pokochała by bardziej, niż tego pierwszego. Każde spojrzenie, ruchy, słowa, czyny następnych porównywała właśnie do niego, przez co przy każdym ją coś blokowało. Nie potrafiła w pełni ukazać uczuć następnym ponieważ wiedziała, że żaden już nie jest dla niej idealny. Jej ideał krążył po świecie, mieszając w głowie jeszcze kilkunastu innym księżniczkom..
|
|
|
Mówisz, że świetnie mnie rozumiesz. Zamknij mordę, wcale nie wiesz, co ja czuję..
|
|
|
Lepiej chyba mieć wszystko głęboko w dupie, niż wylewać oceany łez przez własną wiarę w rzeczy niemożliwe.
|
|
|
Czasem zastanawiam się, czy to wszytko co się zdarzyło nie było jedynie pięknym snem, z którego nie w porę się obudziłam wylewając przez niego litry łez?..
|
|
|
Tak bardzo zatraciła się w to wszystko, że uwierzyła w to, że będzie źle już zawsze. Nie dostrzegała już nawet starań innych. Było jej wszystko obojętne.. Przez to straciła wiele okazji na szczęście. Znasz to? Ten stan, w którym zaczyna Ci się wszystko pieprzyć i nie spostrzegasz już później żadnych pozytywów?..
|
|
|
Powiedz mi szczerze w co ze mną grasz, bo nie mam ochoty na kolejny potok łez, który codziennie przez Ciebie spływa przez moją twarz..
|
|
|
Wypijam już którąś tam herbatę z kolei czekając na jakikolwiek znak od Ciebie.. Zaraz chyba wybuchnie mi pęcherz, bo czekać nie przestanę. W myślach wciąż powtarzam sobie: no napisz draniu! A Ty ciągle nic..
|
|
|
|