|
marzenuh.moblo.pl
' Ciągle nie mam pewności jaka jestem. Boję się etykietek a jednocześnie chciałabym siebie poznać.
|
|
|
' Ciągle nie mam pewności, jaka jestem. Boję się etykietek, a jednocześnie chciałabym siebie poznać.
|
|
|
'Znowu była za mądra. To zawsze ją gubi. Faceci boją się inteligentnych kobiet.
|
|
|
'Miłość to nie prowiant na wycieczkę, żeby sprawdzać, ile tego zostało w koszyku! Albo masz dar kochania, albo chodzisz całe życie głodna!
|
|
|
'Wstałam i nie wiedziałam, co mogłabym zrobić - chyba tylko herbatę.
|
|
|
'Myślę, że człowiek stanowczo za rzadko siada obok fontanny i rozmawia sam ze sobą. To żadna sztuka pogadać w towarzystwie, dopiero zmusić siebie do rozmowy ze sobą - to jest coś.
|
|
|
'Jeszcze nie wiem, co zrobię. Trzasnę drzwiami, zrzucę z półki wazon pełen kwiatów, które zbierałeś dla mnie wczoraj. Wykrzyczę wszystkie brzydkie słowa, jakie znam. Podrapię Ci twarz paznokciami powleczonymi bezbarwnym lakierem. Rozpłaczę się z wściekłości lub wyjdę cichutko i nigdy nie wrócę...
|
|
|
Nie mogę przestać o Tobie myśleć! Stałeś się mą obsesją! Widzę Cię wszędzie. Nawet w talerzu z zupą pomidorową! Cały świat jest Tobą! Drzewa, domy, ulice... Dziwię się jeszcze, że nie wpadłam pod jakiś pojazd. Wszędzie jesteś Ty, a ja idę za Twoim cieniem. Jesteś moją pierwsza i ostatnią miłością...
|
|
|
- Po co jej kwiaty? Przecież macie ich od groma w ogródku! -Ale miło jest dostawać kwiaty od chłopaka, Ty tępaku! Jakbyś mi przyniósł kilka głupich frezji, to coś by się stało? Świat by się od tego zawalił? - Frezji? Ty chyba żartujesz! Masz przecież maciejkę pod oknem...! - Ale frezje od Ciebie postawiłabym przy tapczanie i pachniałyby mi przez cała noc. - To ja już wolę kupić Ci Brise o zapachu frezji. Wystarczy nim psiknąć parę razy w pokoju, a jak wywietrzeje, psiknąć znowu. na pewno Brise jest dużo trwalszy i wydatniejszy od kwiatów, które zaraz zwiędną.
|
|
|
'Ona ciągle jest jeszcze tak wielką admiratorką groteski i nawet jeżeli życie przynosi jej nie zawsze najszczęśliwsze doznania, to Ona potrafi mówić o tym żartobliwie i z przymrużeniem oka nie tylko na nas wszystkich, ale i na siebie. Może nawet przede wszystkim na siebie...
|
|
|
' Cierpię nadludzkie męki, bo nie mogę przestać o Tobie myśleć!
|
|
|
Łzy są ja deszcz, po którym rozbłyśnie słońce i powietrze zapachnie skoszoną trawą.
|
|
|
Najgorsza jest niewiedza, bo ona budzi wyobraźnię, i to zawsze w złym kierunku, bardzo często zupełnie błędnym.
|
|
|
|