|
maryczary.moblo.pl
Dlaczego zawsze postępujemy wbrew swym pragnieniom?
|
|
|
Dlaczego zawsze postępujemy wbrew swym pragnieniom?
|
|
|
Żyjemy, pośród wzlotów i upadków. W nadziei. W oczekiwaniu. Żywimy nadzieję, tracimy nadzieję, z każdym dniem bliżsi śmierci. Ostatecznie, umieramy... i rodzimy się na nowo. Lecz nie pamiętamy niczego. I wszystko znów się zaczyna, od początku. Nie zupełnie tak samo, a troszkę inaczej. Lecz nadal tak samo beznadziejnie... A dlaczego, nie wiemy.
|
|
|
Całe moje życie, to nic innego, jak oczekiwanie. Przez całe życie, prawdę mówiąc, czuję się jakbym... nie robił nic innego, tylko tkwił na stacji kolejowej. I odnoszę wrażenie, że życie, które właśnie przeżywam, nie jest prawdą... Tylko długim oczekiwaniem na coś rzeczywistego, coś istotnego!
|
|
|
Wiesz, czasami myślę sobie, że jeśli każdego dnia, dokładnie o tej samej porze, wraz z tym samym uderzeniem zegara, ktoś dokona tego samego czynu, jak rytuału, niezmiennie, systematycznie, każdego dnia o tej samej porze, to świat się zmieni. Tak, coś się odmieni.
|
|
|
" Leżała w jakichś głębokościach nie rozeznanych przez nikogo w bezładzie marzeń sennych - ogromna a nieświadoma siebie - potężna a bez woli, bez chcenia, bez pragnień martwa a nieśmiertelna, i jako te ziemie brał wicher każdy, obtulał sobą i kołysał, i niósł tam, gdzie chciał (…)".
|
|
|
I tak całował, że mu dziewczyna całkiem zmiękła i leciała przez ręce kiej woda".
|
|
|
"(…) spostrzegła jego starość, pierwszy raz obudził się w niej wstręt do niego i głęboka niechęć, nienawiść prawie".
|
|
|
"Zapatrzyła się znowu w okno, bo poczerniałe, zwiędłe georginie, kołysane przez wiatr, zaglądały przez szyby, ale wnet zapomniała o nich, zapomniała o wszystkim, nawet o sobie samej, zapadła w takie prześwięte bezczucie, jak ta ziemia w jesienne martwe noce - bo jako ta ziemia święta była Jagusia dusza - jako ta ziemia. Leżała w jakiś głębokościach nie rozeznanych przez nikogo, nikogo bezładzie marzeń sennych - ogromna a nieświadoma siebie - potężna, a bez woli, bez chcenia, bez pragnień - martwa a nieśmiertelna, i jako tę ziemię brał wicher każdy, obtulał sobą i kołysała i niósł tam, gdzie chciał…i jako tę ziemię o wiośnie budziło ciepłe słońce, zapładniało życiem, wstrząsało dreszczem ognia, pożądania, miłości…".
|
|
|
Dziś ulice są gładkie, a dzieciaki zanurzają się w strumień elektronów płynący z telewizora albo komputera.
|
|
|
kochanie, czemu facetom tylko seks w głowie ?
dobra, to ubierz się ciepło zagramy w kosza na boisku
yyy nie chce mi się zimno jest
no to zagramy w BF2142
nie umiem, poza tym mam za słabego kompa
w Tekkena ?
zawsze przegrywam z tobą, co to za gra
to pójdziemy na koncert kto tam gra teraz .... Frontside
ej nie lubię tego
no dobra to wolisz do filharmonii J.S. Bach – Weihnachts–Oratorium BWV 248 ?
chyba żartujesz sobie, nie che mi się iśc nigdzie
nie lubisz ? to obejrzyj ze mną 3ci sezon SG: Atlantis
nie lubię seriali si-fi
W takim razie pozostaje jedno, umyj się będe po 19.00
....
|
|
|
Skąd mam na dłoniach nieba ślad?
Nie pytaj mnie,
Jak mogłam zgubić się wśród ulic które znam,
Nie pytaj mnie...
O czym w środku dnia potrafię śnić?
Nie pytaj mnie,
Gdy wśród przechodniów nagle staję zamiast iść,
Nie pytaj mnie.
|
|
|
Czuję, że sama sobie tego nie zmyśliłam,
Kolejnej z dróg, szukając znów
Czuję jak w moim sercu rodzi się nadzieja,
Gdy biegnę już, kolejną z dróg
|
|
|
|