|
maryczary.moblo.pl
Proszę nie dzwoń nie chcę kolejny raz sie kłócić. Sumienie męczy głowa pulsuje. Mam problem. Mam mam kilka miliardów problemów na dobę. I ciągle słucham ciągl
|
|
|
Proszę, nie dzwoń, nie chcę kolejny raz sie
kłócić. Sumienie męczy, głowa pulsuje. Mam
problem. Mam, mam kilka miliardów problemów
na dobę. I ciągle słucham, ciągle muszę coś.
Chcę czuć, że wreszcie coś zrobiłam dobrze...
|
|
|
...głos
...zapach
...spojrzenie
|
|
|
Nocne niebo, o ile znaczy mniej,
Nie urodzajne, nie nawołuje mnie.
Widzę jak owszem, to nieistotne.
Nieważne, niepiękne, wyblakłe i
To nie istotne z perspektywy absolutu.
|
|
|
Nie zranisz ya ya nie robiąc krzywdy sobie,
To ty sobie wmówiłeś, że najlepiej mi przy Tobie!!
Nie pierwszy jesteś, i nie będziesz tez ostatni,
Beze mnie zostaniesz w pustce i matni!
|
|
|
Pierwszy podmuch wiosny budzi lęk.
Porcja ciepłych złudzeń przenika do serc.
|
|
|
Znam drogi wiodące do dna...
Mosty rzucone na wiatr...
Światło walczące o blask...
Kształty bez formy...
|
|
|
Widzę ostrość na nieskończoności to
Nieskończoność nabiera ostrości.
|
|
|
Natężenie oddalenia w każdym z nas kształtuje formy zwyrodnienia.
|
|
|
dławi mnie tlen, a każdy dzień wymyka się...
|
|
|
Jak mogłeś odejść stąd w taką nieludzką noc?
|
|
|
Dopiero teraz wiem jak nisko upada
Kto nie wypełnił swego czasu w pokorze
Oto dlaczego tak się obawiam
Że za minutę trzeba będzie wstawać i żyć...
|
|
|
|