|
marou.moblo.pl
Jeżeli ktoś nienawidzi Cię bez powodu daj mu do tego powód!
|
|
|
marou dodano: 26 września 2013 |
|
Jeżeli ktoś nienawidzi Cię bez powodu, daj mu do tego powód!
|
|
|
marou dodano: 21 września 2013 |
|
Kiedyś stanę na wprost Ciebie,
stanę z Tobą oko w oko,
będę wiedział, że nie wrócę już na Ziemię,
że jestem wysoko, nie obudzę się nad ranem,
Panie, Jekaterina będzie piła zimną kawę sama.
Panie, tylko Ty i ja i już nic więcej,
Panie, tylko Ty i Twoje czyste serce,
ja jestem wysoko, nie obudzę się nad ranem nigdy,
Jekaterina będzie piła zimną kawę z innym.
|
|
|
marou dodano: 21 września 2013 |
|
Słyszysz mnie? Podobno wszystkich słyszysz a ja myślę ,że to bzdety, wiesz?
Jaki byłbyś nieludzki jakbyś słyszał każdego. A może słuchasz tylko jak się klęczy?
Albo tylko w kościele? Wtedy otwiera ci się wybiórcze ucho. Tylko, że Mnie nigdy nie zabiorą do kościoła, bo nigdy o to nie poproszę..i nie uklęknę.. Więc słuchaj mnie teraz.
Proszę o życie słyszysz? Powiem głośniej, błagam Cię o życie. Takie życie jak teraz z bólem i ze łzami w oczach mojej małej.
Nie zabijaj mnie teraz jak wszystko widzę i słyszę. Nie zabijaj mnie kiedy cierpię. Nie zabijaj mnie ręką tej którą kocham bardziej niż wszystko na świecie. Wiem ,że to grzech ale kocham ją bardziej niż Ciebie przyznaję się. Nie każ nas za to, moje dziecko.. Proszę cię Boże.
|
|
|
marou dodano: 21 września 2013 |
|
Panie czemu Cię nie ma na dworcach,
czemu dzieciom zabierasz rodziców i
czemu Cię nie ma jak patrzą przez okno,
a gdzie wtedy jesteś jak płaczą po cichu.
|
|
|
marou dodano: 17 września 2013 |
|
|
|
marou dodano: 17 września 2013 |
|
|
|
marou dodano: 17 września 2013 |
|
Chciałaś rwać ze mną owoce z drzew, nic poza tym
chyba mi się pojebało coś i przyniosłem granaty
każdy z tych dni, w których chwaliliśmy miłość
gdy mówiłem, że bez Ciebie to ja nie wiem co by było
ścierałaś kurz z moich uczuć, by odżyły
a ja odkładałem nóż którym miałem podciąć żyły
każdy dzień spędzany osobno
łykając coraz trudniej tlen, wiedziałem co pomogłoby
tak rzadko bywam romantykiem,
wybacz - bliskość kojarzy mi się tu z zimnym chodnikiem
i marzeniami, które giną gdzieś za rogiem
na osiedlu, gdzie od dawna nikt nie rozmawiał z Bogiem
wyniosłem wiele z dzieciństwa, to nauka
ale nigdy nie wiedziałem, czego sam w tym życiu szukam
Miłość nas zmienia, to chyba spoko
ale nie będę oceniał jak możemy wejść wysoko.
|
|
|
marou dodano: 17 września 2013 |
|
Jak spędzam urodziny , naprawdę chcesz wiedzieć?
Pół dnia czytam książki, pół patrzę przed siebie
Dwa lata odkąd ostatni raz zdmuchnąłem świeczkę
Tyle dobrze, że przestałem sobie wmawiać narkolepsję
Życzą mi zdrowia, szczęścia, miłości
Ziom z tą ostatnią znowu wpadłem w poślizg
Tej kobiecie pękło serce mnie Bóg oszczędził ze złości
Tak chciałbym umieć kochać (kobiety)
Nie znoszę kiedy roszczą sobie do mnie prawo
Wulkan ma to prawo, że przykryje wszystko lawą
Spali na popiół, rok po roku będzie tak samo
Chcesz ufać planom, nie próbuj nawet nie warto!
Lepiej żyć tym co masz, grać najniższą stawką
Niż oparty o samotność bujać się nad przepaścią
Jest jeden problem, nie umiem odpuścić tak łatwo
I poddać się na wiatry losu nawet nie walcząc.
|
|
|
marou dodano: 17 września 2013 |
|
W teorii jestem świetny
udzielam lekcji, porad - pewnie tandetnych
coraz bardziej się gubię, pośród znanych mi ulic,
a miałem uciec gdzieś i się znieczulić..
chuj, ludzie nie znają mnie, a pieprzą
podejdź i spytaj jak naprawdę ze mną jest ziom
ukradłem serca grupie ludzi i spoko
czas poświęcam by nadać kolory głogowskim blokom
życie uśmierca nas na starcie
rodzisz się w bólu i płaczesz, nawet nie wiedząc jaki świat jest
od początku chcesz uciec,
bo to co mamy od zawsze to złe przeczucie
dzisiaj idę po zwycięstwo, oni niech tym sobie gardzą
i choć głowę w chmurach często mam, nie jestem gwiazdą
nie mam nastroju by rozmawiać teraz
gdy między nami brak pokoju jak weekendami w hotelach.
|
|
|
marou dodano: 17 września 2013 |
|
Złość opadła, jak sukno na jej ramionach
Szkliste oczy, jedwabne włosy, dotyk anioła
Tylko tak umarli wstają z kolan
bo gdy wracają do domu czeka na nich dziewczyna lub żona
Szukam klucza w kieszeniach kurtki tylnej od spodni
znajduje garść notatek i mały słownik
Na zegarku jeden siedem i dwie piątki
Wkładam klucz do zamka czuje jak pęka chodnik
Wiem, że jestem sam odwracam piątki tyłem do siebie
I tworzę serce, nawet cyfry sugerują, że za czymś tęsknie
za czymś czego nie chce, czego sam się wyrzekłem
drogi są kręte w zaułkach pokoi głosy
wracają w nocy, dreszcz od zimnej rosy
I śpiew drozda co niósł się w niebogłosy
Zabiłem drozda gdy skończył pieprzyć głupoty
z miłości..
|
|
|
marou dodano: 17 września 2013 |
|
Miłość to wspólne łzy nad porażkami
jestem z tych, którzy swoje wolą tu przeżywać sami
Przez to drażnie Cię pewnie
wiesz, że nawet przez łzy mówiłem, że nie wiem co we mnie siedzi,
bo świat bredzi w kółko
i już dawno nas wyprzedził, planując nam ciężkie jutro.
Czasem mi też strach się chowa pod powieką
wiem, że bez Ciebie jestem życiowym kaleką
Może mam właśny świat, w którym panuje chaos
i kilka wad, przez które coś się zjebało,
20 lat to ciągle chyba za mało
by zrozumieć, bo tylko jedno z nas chyba dojrzało
ja wciąż się uczę
jeśli wspólne lata to drzwi, powiedzmy że zbieram klucze
Może się udać nam
jeśli nie, to po prostu zostanę tu całkiem sam.
|
|
|
marou dodano: 16 września 2013 |
|
|
|
|