|
marl3na.moblo.pl
tracąc na wadze zyskujesz życie.
|
|
|
tracąc na wadze, zyskujesz życie.
|
|
|
Ludzie stanowczo za mało patrzą sobie w oczy.
|
|
|
Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale.
|
|
|
Ci, którzy cierpią, mówią najmniej
|
|
|
Przyjaciele, ty powiedz ilu masz przyjaciół,
I który z nich będzie przy tobie w ostatnim starciu,
Ja mam tak mało, że mieszczę ich w jednym palcu.
|
|
|
Dzień, który zaczął się fajnie, chujowo skończył się..
|
|
|
Ten pierwszy wskazał mu drogę, pokazał sposób, dał środki na to, żeby mogli w końcu spotkać się kiedyś. Mówił do niego często i spokojnie słuchał, wymagał tylko wierności i tylko jego kochał. Ten drugi kochał życie, chciał być szczęśliwszy niż lepszy, myślał o swym przyjacielu tylko, gdy ponosił klęski. Mówił do niego ze łzami płynącymi z oczu, prosił o spokój, by pokazał mu na kryzys sposób. Ten pierwszy wciąż pomagał, wciąż ufał, wciąż dawał mu znaki i pomagał drogi szukać. Ten drugi, gdy tylko wyschły łzy, robił wszystko by oszukać i dalej uciekał w swoje sny o chmurach. Chciałby iść prosto, w drugą stronę prawdy. Nie szukał spokoju, lecz luzu i sławy. Dziwnie działamy, nie słysząc słów przyjaciół, mimo mocy rozumu, nie umiemy pokonać strachu przed samotnością, Dusi nas makrokosmos, tracimy życia ostrość, psuje nam go pozorna wolność. Ten drugi dla blasku chwili stracił głowę, pierwszy pełen szczęścia, to związek w jedną stronę.
|
|
|
jak Tytanic właśnie, teraz Ty dotykasz dna. Sam już nie wiesz, co się dzieje, gdzieś już runął Twój świat. Brak pewności w Tobie, wszędzie widzisz milion wad, jak okręt na morzu musisz złapać w żagle wiatr.
|
|
|
Każda dziewczyna fantazjuje o znalezieniu księcia z bajki, ale jeżeli książę odmawia przybycia... Musi ona wziąć sprawy we własne ręce.
|
|
|
Co się dzieje z ludźmi? niektórym odjebało
|
|
|
Długie, zawsze związane włosy, grzywka stale zasłaniająca często roześmiane oczy, a to wszystko dopełniały nieuczesane myśli. Mówili na jej temat za dużo reczy. Plotki wypełniały to miejsce w jej głowie, w którym nigdy nie miały się znaleźć. Z ich powodu miała coraz więcej niepewności co do jej postępowania wobec wszystkiego dookoła. Czy płakała? Parę razy. Nie jest aż tak twarda. Ale wiesz co? Parę osób dało jej coś, o czym nie zapomni, a co zmotywowało ją do tego, że teraz żyje dalej, w końcu ciesząc się tym, co ma.
|
|
|
Droga Holly,
nie mam za wiele czasu.Nie dosłownie, ale właśnie wyszłaś po lody i zaraz wrócisz. Czuję, że to już ostatni list, bo zostało tylko jedno do powiedzenia.Nie są to żadne wspominki czy prośba, żebyś kupiła lampę.Doskonale zadbasz o siebie beze mnie. Chcę Ci powiedzieć jak bardzo mnie poruszyłaś...
Jak bardzo zmieniłaś.Swoją miłością zrobiłaś ze mnie mężczyznę, Holly. I za to jestem Ci dozgonnie wdzięczny. Dosłownie. Jeśli możesz mi coś obiecać, obiecaj, że, gdy będziesz smutna czy niepewna...albo całkowicie stracisz wiarę, postarasz się spojrzeć na siebie moimi oczami.
Dziękuje za ten zaszczyt,że byłaś moją żoną. Jestem człowiekiem, który niczego nie żałuje. Ależ mam szczęście. Wypełniłaś całe moje życie, Holly, ale ja byłem tylko jednym rozdziałem Twojego...i będzie ich więcej. Obiecuję.Tak więc zbliżamy się do sedna sprawy. Nie bój się znowu zakochać. Uważaj na sygnał mówiący, że dotychczasowe życie dobiega końca.
P.S.
Zawsze będę Cię kochał.
|
|
|
|