|
marfefka.moblo.pl
Tyle razy wciskałam ci że coś mi wypadło rodzina przyjechała źle się poczułam itd itd. Nie chce mi się wymyślać kolejnego bzdurnego powodu.. Szczerze: przejadłeś
|
|
|
Tyle razy wciskałam ci, że coś mi wypadło,
rodzina przyjechała, źle się poczułam, itd, itd.
Nie chce mi się wymyślać kolejnego bzdurnego powodu..
Szczerze: przejadłeś mi się!
Mam cię dosyć, nie chcę marnować kolejnego wieczoru na spotkanie z tobą!
Może i było fajnie przez jakiś czas (na początku), ale już tak nie jest.
Może za często się widzieliśmy, może poprostu... jestem inna!
|
|
|
Wszystko może się znudzić, jeśli za często masz to pod ręką..
więc lepiej odmawiaj sobie czasem tych przyjemności/ wspaniałości
i ciesz się z nich rzadziej, ale duzo bardziej.
|
|
|
I kiedy przyjdzie prosić o wybaczenie
nie zapomnij tych świństw, które cię tak zraniły..
Wypomnij mu te wszystkie wylane łzy!
Nie zostaw mu nawet najmniejszj nadziei,
tak jak on to zrobił! odejdz.
Nawet nie spoglądaj za siebie. Zapomnij.
|
|
|
Czasem mam ochotę zniknąć,
przekonać się czy komuś na mnie zależy,
czy komuś będzie mnie brakowało,
czy ktoś będzie tęsknił...
ale nie mogę!!
1.nie mam gdzie tak naprawdę zniknąć
2.boję się, że nikt nawet nie zauważy, że mnie nie ma :(
to przygnębiające pouczucie samotnośći.
|
|
|
Postaw na naturalność!
Nie będziesz musiała ukrywać się
pod kilogramami tapety..
Bez tego też jesteś piękna.
Uwierz w to, a będziesz czuć się
dobrze bez tych wszystkich zbędnych dodatków ; )
|
|
|
jee tańczy dla mnie na rurze i znowu mruga okiem// stalowa rura!
|
|
|
Takie gadanie: przecież będę pisał,
dzwonił, nic się nie zmieni...
Uwieżyłam. Jak mogłam byc taka naiwna?!
Mija tydzień odkąd wyjechałeś do tej swojej (miasto),
a nie dałeś znaku życia.
Co jest do cholery?!?
To miałeś na myśli mówiąc:
'przecież nic się nie zmieni' ??
|
|
|
Ja pierdole co za skurwiel!
Wyjechał do tej swojej pieprzonej (miasto)
i kurwa nawet nie raczy się odezwać!
|
|
|
W myślach:
"NIE PISZ DO NIEGO!
NIE PISZ DO NIEGO!
NIE PISZ DO NIEGO!"
Dobra raz się żyje..
Przecież nic się nie stanie
jak ja raz napisze pierwsza..
sms: 'hey. co tam u cb?'
Nienawidze siebie za to!!!
|
|
|
Jeden twój sms z propozycją spotkania
i wszelkie inne plany zostały skreślone ; **
|
|
|
Nie dochodzi i nie dochodzi i chuj wie o co chodzi ;dd
|
|
|
|