 |
Kolejny mój sukces to będzie rodzina, to będzie sukces
jeśli będę miał za co ją utrzymać, legalną pracą, nie handlując
narkotykami, życzę tym chłopakom co handlują by nie wpadli,
nie bierz przykładu z nich ani ze mnie, na tych osiedlach mało
perspektyw, tak jak wszędzie lecz jak już w to wejdziesz to uważaj,
wydawaj tylko ten hajs co zarabiasz i staraj się odkładać, od życia
dużo wymagasz, życie od ciebie też ale się nie poddawaj, wiem,
oni mają hajs a ty nie masz, to wkurwia ale zrób coś od zera,
miej satysfakcję, oni mają hajs, ja go nie mam, mam kurwa pasję.
|
|
 |
myślą, że mam foch a potem kiedy mówię, że kleiłem zwrotkę słyszę
"fajnie ale weź na drugi raz odbierz" wasz plus ma ten, który się
rozwija, a ja nie piszę w autobusie, to nie 8 Mila, za bardzo trzęsie,
komfort niewielki, nonstop zajmują mnie pasażerki, swojsko czuję się
u siebie przy biurku, opakowanie od pizzy i jogurtu, mój burdel,
tu piszę, inne myśli mnie pierdolą, jak sms "zgadnij co powiedział
ginekolog",
|
|
 |
Ja siadam, piszę tekst ale czasami coś mi nie daje,
to mnie wkurwia, gdy siadam piszę tekst, wiesz,
wtedy w domu wszystko fruwa
|
|
 |
A, znowu siedzę w domu, piszę tekst, jestem gdzieś lecz
nie szukaj mnie bo piszę tekst, wkurwia mnie ten dźwięk,
dzwoni moja Nokia, coś za cicho jest bit, biorę głośniej
i nie słyszę dzwonka, nie odbieram, może to któraś z tych
koleżanek z koncertu, Boże, przecież nie uprawiałem z nią
seksu a jak ona powie tak mojej dziewczynie to już więcej
nie napiszę tekstu, złapałem paranoję bo to dzwoni moja ex,
wkurwiała się zawsze kiedy nie mogłem się spotkać bo pisałem
tekst rzuciła mnie a teraz dzwoni
a ja cały czas nie mam pracy
i nie mam szkoły siedze w domu piszę tekst
ale wciąż to ją boli, niech później zadzwoni bo teraz
nie mam czasu, piszę kolejny wers, znowu coś mnie rozprasza,
coś się psuję, w tym somie jest którego lepszy bit Ajrona,
kończy się tusz w długopisie, do kurwy nędzy co za ironia.
|
|
 |
Weź nie słuchaj co mówi internet tylko ulica
Weź nic złego nie mów o tych bitach
|
|
 |
My chcemy tylko nagrywać i wydawać to
Mamy kurwa dobry przekaz, chcemy ludziom to pokazać...
|
|
 |
Drugi rok ja kolejną sztukę mam na oku
Lecz szybko rzucę ją, bo wszystkie, które mają coś w sobie
Mają wdzięk i są porządne
I wiedzą coś o mnie, gardzą mną wiesz? ta, ta
|
|
 |
Jest tym który jako pierwszy nosi mnie na rękach , jest tym który spełnia każdą moją zachciankę , jest tym który stara się mnie zrozumieć , jest tym przy którym czuję się wyjątkowa...
|
|
 |
Opuszczam was, a na świata krańcu,
Unoszę się wysoko ponad parkiet,
Zasilam grono wybrańców,
Niesie mnie rytm, wiem, że nie spadnę,
Zostawiam w tyle popaprańców,
Wszystko, co niżej wydaje się łatwe,
Nie ma barier zrywam swój łańcuch gdy
Uwalniam się w tańcu.
|
|
 |
Wszystko nie tak, idę do klubu,
Zgubic stres i strach, sam spróbuj,
Mogę stac samotnie pośród tłumu,
Znaleźć ciszę, choć wokół tyle szumu.
|
|
 |
Hip-hop żyje, zachorował tylko na chwilę
Odzyskał szybkość, siłę i wrócił jak diler
A więc olać żale, żałobnicy kiepsko żyją
Ty podaj dalej, ej, z większą siłą...!
|
|
 |
Dzień dobry
chciałbym zaprosić tu państwa
do Polski, gdzie pełno nienawiści i kłamstwa
korupcji , chamstwa , przyzwyczajenia
ciekaw jestem jak żyć będą kolejne pokolenia .
|
|
|
|