|
malinka666.moblo.pl
Tymczasem uśmiechamy się do siebie bardzo sympatycznie dusząc na wylocie czułe spierdalaj.
|
|
|
Tymczasem, uśmiechamy się do siebie bardzo sympatycznie, dusząc na wylocie czułe spierdalaj.
|
|
|
Prawda jest taka, że wszyscy Cię skrzywdzą. Musisz tylko potrafić odróżnić tych, dla których warto cierpieć.
|
|
|
Dziękuje za to, że poznałam niektóre osoby. Dziękuje też za to, że z niektórymi przestałam się zadawać.
|
|
|
Przeżywałam tak te swoje osobiste tragedie, a potem patrząc z perspektywy czasu widziałam, że warto było coś spierdolić żeby teraz mogło być tak jak jest./esperer
|
|
|
Kiedyś przyjdziesz tak jak zwykle i będziesz cholernie zdziwiona, że właściwie to już nie to samo miejsce. Ja nie będę ta sama, wszystko się zmieni, wszystko, rozumiesz? Usiądziemy na moim łóżku, wypijemy kubek herbaty, a w międzyczasie będziemy udawać rozmowę. Mnie już to nie będzie boleć, będę obojętna tak samo jak Ty przez te momenty kiedy ja cierpiałam. Zapytasz mnie "co się zmieniło?", a ja odpowiem ze wzruszeniem ramion, że po prostu przestałam gonić za ludźmi, którzy wcale nie chcą być złapani i szczerze? Szczerze to pierdolę tą znajomość./esperer
|
|
|
Czasami warto spróbować czegoś innego. Skręcić w przeciwnym kierunku. Wypić kawę bez mleka. Zasnąć bez ulubionej poduszki. Nie obejrzeć jednego odcinka serialu. Powiedzieć 'przepraszam'. Odwiedzić przyjaciela z podstawówki. Kupić coca colę zamiast pepsi. Przepuścić kogoś w kolejce, bo bardzo mu się spieszy. Ustąpić miejsca w tramwaju. Trzeba próbować, a nuż może to odmieni Twoje życie. [ yezoo ]
|
|
|
Nie chciałam go stracić,nie mogłam,ale zatrzymanie go było również niemożliwe jak dalsze posiadanie.To przecież człowiek mający wolność,której nie można było mi ograniczać,posiadał siłę,której nie pokonałabym swoją słabością,zapisaną w cechach kobiety,prawo do podejmowania własnych decyzji nawet jeśli owe miałyby mnie bolec.Miałam tylko być przy nim kiedy tylko chciał,zaspokajać jego skórę gdy ta zapominała jak smakuje kobiecy dotyk,miałam nawilżać jego wargi gdy były za suche,miałam patrzeć w jego oczy i pilnować by kolor nie wyblakł,by za jakiś czas inna mogła cieszyć się jego blaskiem,niewinne spotkania zamieniały się w wspólne noce i szybko kończące się poranki.Traciłam poczucie,że owija sobie mnie wokół palca i chociaż było to ewidentne i perfidne,nie widziałam tego,ślepa wciąż byłam spełnieniem jego pragnień,które szybko zmieniał.Miałam przy nim być i nie miałam prawa się sprzeciwić,sama przestałam być człowiekiem,pozbawiona wszystkiego zostałam z niczym. /dajmitenbit
|
|
|
|
Zawsze była inna niż wszystkie dzieci, kiedy one się bawiły, ona po prostu ich obserwowała, lekko się uśmiechała. Zawsze miała w sobie coś niepowtarzalnego, coś czego nigdy nie mogłam rozgryźć, była taka innna. Kiedy zaczęła eksperymentować z narkotykami, kiedy wracała do domu naćpana, była taka obojętna, nic ją nie obchodziło. Zastanawiałam się czy ona w ogóle czegokolwiek się boi. Jest taka tajemnicza, po prostu patrzysz jej w oczy a one mówią; "Pragniesz mnie poznać, ale wiesz, że będziesz cierpiał". / Któraś z terapii
|
|
|
Pogubiłam się już w liczbie rozczarowań.
|
|
|
Spotkajmy się za jakiś czas, za parę miesięcy, jak ułożymy swoje życia i pogadajmy o tym wszystkim.
|
|
|
ludzi trzeba perfidnie oszukiwać. tylko wtedy będą ci bezgranicznie ufać.
|
|
|
Jeśli już powiedziałeś mi żegnaj to nie wracaj nigdy więcej. Nie chcę znów cierpieć po tym jak odchodzisz po raz kolejny zresztą.
|
|
|
|