|
magiczna_nadzieja.moblo.pl
mam już kurwa dosyć waszej pierdolonej miłości.
|
|
|
` mam już kurwa dosyć waszej pierdolonej miłości.
|
|
|
` Bo kochać Ciebie to jak balansować nad przepaścią. Wiesz, że to niebezpieczne. Wiesz, że jedno złe posunięcie i tracisz wszystko.. Ale nie możesz oprzeć się pokusie sprawdzenia, co jest na dole, chęci poczucia wolności i swobody w locie. Taak kochać Ciebie to zdecydowanie największa rozkosz na świecie.
|
|
|
` Przy pierwszym kieliszku opowiem Ci jakie ma oczy. Po drugim, będę wtajemniczać Cię w jego niesamowite cechy. Po trzecim, będę przez łzy opowiadała Ci jak bardzo mnie ranił. Po czwartym będę skakała wykrzykując jego imię. Po piątym wejdę na dach i zacznę krzyczeć, że go kocham. Po szóstym zadzwonię i opowiem mu, jak bardzo boli jego nieobecność i jak bardzo żałuję, że nie ma go przy mnie i nie widzi,jak po wypiciu siódmego i ósmego kieliszka staję na krawędzi dachu idaję krok do przodu.
|
|
|
` Chcę najebać się w środku tygodnia, mieć sylwestra w sierpniu, wychodzić na balety o 7 rano, a zajęcia mieć raz na jakiś czas. Wakacje zaczynać w styczniu, ferie w maju i mieć urodziny co miesiąc. I nie pierdol mi, że wszystko będzie wtedy nie tak. Między nami było nie tak i nie miałeś wtedy nic do powiedzenia.
|
|
|
` nie ma, że ci przykro, bo ktoś powiedział coś niepotrzebnie.
|
|
|
` Zesłał ją Pan na ziemię by siała zamęt i zniszczenie...
|
|
|
` stałam nad jego grobem. na zdjęciu był taki jak zawsze. miał piękny uśmiech, szczere, czekoladowe oczy i bujne włosy.. 'ziomek, ile ja bym dała zeby zobaczyć się z Tobą, powygłupiać..ile razy ratowałeś mi tyłek.. ile razy po kłótni z rodzicami mogłam u Ciebie spać.. brakuje mi ciebie..' mówiłam do niego w myślach. brakowało mi go, tak cholernie. brakowało mi jego uśmiechu, jego śmiejących się oczu.. łzy napłynęły mi do oczu. nagle ktoś złapał mnie za ramie.. - kochanie, minął prawie rok od jego śmierci, a Ty ciągle to tak bardzo przeżywasz.. jestem pewna, że Paweł chce byś w końcu zaczęła żyć dawnym życiem. on zawsze będzie z Tobą. Zawsze będzie w twoim sercu.. -mówiła jego mama.
|
|
|
` może i chłopacy są dziwni, ale nikt nie przytula tak, jak oni. ; **
|
|
|
` Nie chciałam, by odszedł. Potrzebowałam go w moim życiu teraz i jutro, i pojutrze, na zawsze. Potrzebowałam go tak jak nigdy nikogo.
|
|
|
` każdy chyba w życiu posiadał człowieka, z którym łączyła go tak cholernie dziwna więź. i nie było to uczucie - absolutnie. było to coś w rodzaju przywiązania, chęci powiedzenia wszystkiego - było to takie dziwne 'coś' czego nie da się zapomnieć nigdy.
|
|
|
` Oficjalnie jesteś moim chłopakiem, a tak naprawdę sensem życia, najjaśniejszą gwiazdą na niebie.
|
|
|
` Jeśli coś było na tyle ważne, że nie możesz o tym zapomnieć. Wiedz, że musi to do Ciebie wrócić. Może w innej osobie, innym miejscu, czasie.. Ale wróci.
|
|
|
|