|
madzula.moblo.pl
MOJE SERCE JEST DLA CIEBIE WEZ I PRZYTUL JE DO SIEBIE
|
|
|
MOJE SERCE JEST DLA CIEBIE WEZ I PRZYTUL JE DO SIEBIE ;*;*
|
|
|
Żyje bo chce...Pisze bo umiem...Kocham bo...MAM KOGO :*:*
|
|
|
Najgorzej jest być nikim dla kogoś kto jest dla ciebie wszystkim.
|
|
|
Człowiek szuka miłości, bo w głebi serca wie, ze tylko miłość może uczynić go szczęśliwym
|
|
|
-Puk Puk. -Kto tam? -To ja, miłość. -Nie znam Cię. -Otwórz, proszę. -Nie otworzę Ci, bo Cię nie znam. -Otwórz serce, to mnie poznasz. -Nie chcę, bo mnie zranisz. -Nie zranię, dam Ci siebie. -Za darmo? Nie wierzę, czego chcesz ode mnie? -Otwórz serduszko, proszę. Chcę Ci tylko siebie dać, potrzebuję Cię. -Czemu właśnie ja? Jest milion innych serc, zapukaj do innych.. -Pukam do Ciebie, otworzysz? Nie dasz nam szansy? -Boję się, nie chcę znów cierpieć. -A Twoja samotność to nie cierpienie? Zaryzykuj, daj nam szansę. Może to właśnie na mnie czekasz ..
|
|
|
Drzwi...
Puk, puk - ktoś puka do drzwi serca mego...
Kto tam? To ja miłość, otwórz proszę...
Nie, odejdź, nie chcę cię...
Puk, puk - kto tam?
To ja szczęście, wpuść mnie...
Nie, nie zbliżaj się...
Puk, puk - kto tam?
To ja smutek, mogę wejść?
Tak, prosze
|
|
|
Czasem myśli- rozsypują się,
jak pęknięty sznur pereł...
Trzeba je wtedy zebrać
poukładać w słowa
Wiersz wtedy powstanie,
taka miedzy nami rozmowa.
Z sercem pisana,ciepła
roześmiana
|
|
|
Każdy z nas o czymś marzy,
w głębi duszy szczęścia chce.
By się zjawiał nam na twarzy,
uśmiech co radością jest.
Choć nie zawsze nam jest dane ,
przeżyć życie tak jak chcemy.
Cieszą nas te małe chwile
w których ciepło dostajemy...
|
|
|
To wiersz o pewnej zawiłej znajomości.
Mówi o chłopcu, dziewczynie być może o miłości.
On jedzie drogą, myślami błądzi,
wiatr liście z drzew trąci.
Chociaż dzień szary i ponury,
coś rozjaśnia mu ciemne chmury.
To Twój uśmiech, który jest radosny
jest dla niego niczym powiew wiosny.
Każde słowom rzekłe przez Ciebie,
pragnie słuchać i bierze do siebie.
Nawet Twe choćby krótkie spojrzenie
jest niczym raz spełnione marzenie.
Choć dla niego jesteś ideałem,
co rozbudza zmysły swym ciałem.
To jednak jesteś nie do zdobycia
i tak zastanawia się nad sensem życia.
Już w oddali widać zachód słońca
i ten wiersz dotarł już do końca.
|
|
|
Miłość już nie istnieje, to tylko wspomnienie.
Miłość zatruwa sny.
Miłość to ja i Ty.
To rzeka krwi, która płynie w moich żyłach.
Ty Zawsze przy mnie byłaś.
Mimo upływu lat,
nie zmieniłaś świat.
Odchodzisz i przychodzisz tak jak morskie fale.
Nie uciekaj ode mnie wcale.
Wciąż się bawisz i uśmiechasz.
Czy na lepsze dni czekasz...
|
|
|
Moje serduszko zbyt dużo nie znaczy,
Małe niezgrabne, warte rozpaczy,
Lecz Twoje jest piękne, duże wspaniałe,
Zawsze pocieszy, gdy oczy mam szklane,
Wiem tylko jedno, wręcz jestem pewny,
Że ma miłość do Ciebie jest jak wszechświat bezwzględny.
|
|
|
Nie lubię osób, które wymyślają sobie własne interpretacje tego co mówię.
Mają tak dorośli jak i dzieci :)
|
|
|
|