|
maagdaaa6.moblo.pl
Są takie osoby o których wiesz po prostu masz przeczucie że zostaną z tobą na zawsze. Czasem znikają na jakiś czas ale więź pozostaje i wraca się do siebie jakby nig
|
|
|
Są takie osoby, o których wiesz, po prostu masz przeczucie, że zostaną z tobą na zawsze. Czasem znikają na jakiś czas, ale więź pozostaje i wraca się do siebie, jakby nigdy nic się nie zdarzyło, jakby czas stanął w miejscu. Zaczynasz rozmawiać i czujesz, jakbyście się widzieli wczoraj.
|
|
|
Już nie możesz mnie niczym urazić, nie ma już żadnego uczucia.
|
|
|
Masz coś w sobie, co nie pozwala mi Cię skreślić, choć dziś myślę o Tobie, tylko w czasie przeszłym.
Widzę Cię, wśród tych, co z mego życia odeszli...
|
|
|
Widzę Cię i nie umiem powiedzieć, że to koniec,
Odchodzę wiem, nie będzie łatwo mi zapomnieć.
|
|
|
Zostań, nie powiem Ci że to miłość choć jesteś wszystkim czego w życiu trzeba mi...
|
|
|
Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy.
|
|
|
Podoba mi się człowiek, którego oczy mówią więcej niż wargi.
|
|
|
"Zdarzyłem się Tobie. Ludzie czasem zdarzają się sobie. Oszukujemy się, że mamy nad tym władzę. To nieprawda. Zdarzamy się sobie. Tak. Zdarzyłaś się mi.
I boję się, że możesz zdarzyć się komuś innemu."
Robert K. Bloom
|
|
|
Wraz z narodzinami człowiek zostaje obdarowany pakietem:
dobre serce, zaufanie, miłość, by obdarowywać nią innych.
Doszłam do wniosku, że nic mi nie zostało z tych rzeczy,
ponieważ każdej osobie podarowałam jakąś cząstkę tego
i z odejściem tych osób nie otrzymałam tego z powrotem.
|
|
|
Ty nie potrzebujesz wcale mnie. Potrzebujesz kogoś, kto będzie Cię nieustannie głaskał słowami, kto otuli Cię puchową kołdrą i przykryje szklanym kloszem. A ja nie umiem nie ranić, ja wydrapuje oczy słowami, rozrywam duszę milczeniem i kocham, kocham tak mocno, że wszelkie szklane klosze przy mnie pękają.
|
|
|
Są wśród nas osoby obdarzone błogosławioną mocą, darem ratowania tego, co kochają inni, zarazem niezdolni, by wykorzystać ten dar dla samych siebie.
|
|
|
Spotykali się po kryjomu w swoich mieszkaniach, wyśmiewali ze wszystkiego i wszystkimi gardzili, najbardziej zaś sobą.
|
|
|
|