|
maagdaaa6.moblo.pl
Nie wiem sama czemu wszystko tak wyszło. Już nie mam sił bo wciąż czuję Twą bliskość. Chodź nie ma nas. nie ma szans. Wiem wciąż mija czas a z nim minąłeś Ty i ja.
|
|
|
Nie wiem sama czemu wszystko tak wyszło.
Już nie mam sił, bo wciąż czuję Twą bliskość.
Chodź nie ma nas. nie ma szans.
Wiem wciąż mija czas, a z nim minąłeś Ty i ja.
Trudno uwierzyć, że wierzyliśmy w to wszystko,
To było kiedyś, muszę stawiać na przyszłość
Kolejna strona już wiem,
Przyszedł kolejny rozdział i pokonam go sama.
|
|
|
Odezwij się czasem. Ciekawa jestem gdzie i z kim teraz
umierasz.
|
|
|
To jest po prostu niesprawiedliwe. Ból jest większym problemem, niż miłość jest warta. Łapię powietrze, to świetne uczucie, ale wiesz, że boli.
|
|
|
Ma oczy porównywalne do wschodu słońca, i wcale się tam nie zatrzymują. Człowieku, przysięgam. Ma najsłodszy śmiech, jaki kiedykolwiek słyszałam. Możemy rozmawiać przez telefon trzy godziny, nie mówiąc ani słowa, a ja wciąż wielbiłabym ten moment. A gdy zaczynam budować swoją przyszłość, on jest głównym jej składnikiem. Nazwij to głupotą, nazwij szczęściem, nazwij miłością lub jak inaczej chcesz, ale gdziekolwiek idę, biorę jego zdjęcie do portfela, jak teraz.
|
|
|
Ktoś mógł powiedzieć Tobie już na początku, że to się rozpadnie
Więc zamiast trzymać się niespełnionych marzeń, lub po prostu trzymać się miłości
I mogłam znaleźć sposób, by sobie poradzić, nie trzymać się zbyt mocno
|
|
|
Mówiłeś, że mnie kochasz, więc dlaczego zostawiłeś mnie całkiem samą ?
Teraz, gdy do mnie dzwonisz, mówisz, że mnie potrzebujesz. Chłopcze, odmawiam.
Musiałeś mnie pomylić z jakąś inną dziewczyną. Twe mosty zostały spalone, więc
teraz Twoja kolej, by płakać.
|
|
|
Wybudujmy most, niech już nic nie dzieli nas
Złączmy z nowym dniem przeszły czas.
|
|
|
Czuję, że za mało czasu nam tu zostało, by pozwolić sobie na to, by nie być razem.
|
|
|
Chciałabym umieć jemu pokazać tą miłość, którą czuję nawet teraz mocniej niż na początku. Chciałabym pomóc jemu w nas jeszcze uwierzyć i zawsze być przy nim i być potrzebna. Rzeczywistość już mnie nie przeraża jak kiedyś, ale
bez niego jestem pusta, nawet gdy idę przed siebie
On czuje, że nie będzie szczęśliwy, nie ze mną.
|
|
|
Sądze, że nie zdajesz sobie sprawy z tego kim tak naprawdę jesteś, dopóki tego nie stracisz.
|
|
|
Myślę, myślę, że kiedy to wszystko jest już skończone, to powraca tylko przez mgłę, rozumiesz.
Jak kalejdoskop wspomnień
. Powraca wszystko, za wyjątkiem jego samego.
Myślę, że gdy pierwszy raz go ujrzałam, jakaś cząstka mnie wiedziała co może się wydarzyć.
I naprawdę, nie chodzi tutaj o jego słowa, czy czyny.
Chodzi o uczucie, które pojawiło się razem z nim. Szalonym wydaje się fakt, że nie mogę być pewna czy kiedykolwiek poczuję coś podobnego.
I nie wiem, czy powinnam to poczuć.
|
|
|
I myślę, że najgorszą częścią tego wszystkiego, nie było utracenie jego. Tylko to, że zatraciłam siebie.
|
|
|
|