|
lykmmilczeniax3.moblo.pl
stary parapet ulubiony kubek a w nim ulubione kakao. różowe słuchawki a w nich kolejna smętna piosenka. moja głowa a w niej znów Ty.
|
|
|
stary parapet, ulubiony kubek a w nim ulubione kakao. różowe słuchawki a w nich kolejna smętna piosenka. moja głowa a w niej znów Ty.
|
|
|
Uwielbiała, gdy przepuszczał ją w drzwiach. Ubóstwiała noszenie jego bluz. Śmiała się z jego opowieści, jak za bardzo wczuwał się w rolę. Lubiła prowadzić z nim wielogodzinne rozmowy. Kochała Jego zapach. Przepadała za patrzeniem w jego czekoladowe oczy. Chciała po prostu, żeby był.
|
|
|
Są cztery rzeczy, których nie można cofnąć. Kamień, który został rzucony, słowo, które zostało wypowiedziane, okazja, której się nie wykorzystało i czas, który przeminął.
|
|
|
Dziecko spacerowało plażą razem ze swą matką. W pewnej chwili dziecko zapytało: - Mamo, jak można zatrzymać miłość, kiedy w końcu uda się ją zdobyć? Matka zastanowiła się przez chwilę, potem schyliła się i wzięła dwie garście piasku. Uniosła obie ręce do góry; zacisnęła mocno jedną dłoń: piasek uciekał jej między palcami i im bardziej ściskała pięść, tym szybciej wysypywał się piasek. Druga dłoń była otwarta: został na niej cały piasek. Dziecko patrzyło wielkimi ze zdziwienia oczkami, a potem z uśmiechem odpowiedziało: - Teraz już rozumiem!
|
|
|
ważne ile razy wstajesz nie ile razy upadasz
|
|
|
Szli całą paczką. Śmiała się, wygłupiała i nawet o nim nie pomyślała. Doszli do stałej miejscówki. Siedział. Siedział ze swoją laleczką na kolanach. Gładził ją po włosach, przytulał. Jej serce na chwilę stanęło, by po paru sekundach zacząć bić oszalałym rytmem. Odwróciła się i poszła za róg budynku. Nagle ktoś ją objął. 'Ej, siostra. Przecież dasz radę.' Pokręciła przecząco głową. 'To chociaż jemu pokaż, że jest inaczej. Pokaż, że jesteś silną dziewczynką.' Przetarła oczy. Uśmiech rozświetlił jej twarz i wyszła zza rogu, trzymając się kurczowo bluzy przyjaciela.
|
|
|
-dlaczego za mną idziesz? -chciałem powiedzieć Ci, że Cię kocham. -widocznie nie poznałeś jeszcze mojej przyjaciółki. -jakiej przyjaciółki? -jest ode mnie ładniejsza i mądrzejsza, stoi za Tobą. -ale tu nikogo nie ma. -widzisz, gdybyś mnie kochał nigdy byś się nie odwrócił..
|
|
|
Po raz pierwszy zaznałam prawdziwej miłości
Prawdziwej miłości z domieszką zazdrości
Nigdy nikogo tak nie kochałam
I nigdy nikomu tak nie ufałam
Miłość prawdziwa daje moc szczęścia
Można się wtulić w czyjeś objęcia
I tak we dwoje stawiać światu czoła
Słuchając jak jedno serce drugie cicho woła
Nigdy nie być samemu w zmartwieniach
Pomagać sobie we wszystkich problemach
Nie trzeba już w samotności cierpieć i się smucić
A w każdej potrzebie do drugiego serca można się zwrócić
Wszystkie zmartwienia dzielić na dwa
I uwierzyć że słowa płyną z głębi serca
Bo miłość to szczęście a nie ból i rany
Każdy chce kochać i być kochanym...
|
|
|
♥ A jeśli narysuję serduszko a w tym serduszku napisze twoje imię będziesz mój ? :*
|
|
|
nie czuję nic. moje serce się nie odzywa, rozum nie napomina,
nie czuję tęsknoty, nie czuję zażenowania, nie czuję samotności.
czasem tylko przed snem przypomni mi się jego głos.
|
|
|
- Była u mnie miłość..
- Płakała?
- Płakała.. Bo często rani..
- Krzyczała?
- Krzyczała.. Że nie zawsze jest piękna..
- Śmiała się?
- Śmiała.. Bo umie z siebie kpić..
- Żałowała czegoś?
- Żałowała.. Że ludzie nie zawsze traktują ją poważnie..
- Była zła?
- Złościła się.. Że czasem w nią wątpimy..
- Cieszyła się?
- Cieszyła się.. Że jej tak często szukamy..
- Co Ci jeszcze powiedziała?
- Powiedziała.. Że nie jest dla mnie..
|
|
|
- Była u mnie miłość..
- Płakała?
- Płakała.. Bo często rani..
- Krzyczała?
- Krzyczała.. Że nie zawsze jest piękna..
- Śmiała się?
- Śmiała.. Bo umie z siebie kpić..
- Żałowała czegoś?
- Żałowała.. Że ludzie nie zawsze traktują ją poważnie..
- Była zła?
- Złościła się.. Że czasem w nią wątpimy..
- Cieszyła się?
- Cieszyła się.. Że jej tak często szukamy..
- Co Ci jeszcze powiedziała?
- Powiedziała.. Że nie jest dla mnie..
|
|
|
|