|
lykmmilczeniax3.moblo.pl
Trzyma zwiędłą różę w wazonie bo czas nie ma dla niej wcale znaczenia. Biega boso w deszczu za tęczą bo świat co dzień po swojemu chce zmieniać. Chodzi tylko tam gd
|
|
|
"Trzyma zwiędłą różę w wazonie, bo czas nie ma dla niej wcale znaczenia. Biega boso w deszczu za tęczą, bo świat co dzień po swojemu chce zmieniać. Chodzi tylko tam gdzie zaniesie ją wiatr. Nie zadaje pytań i błądzi wśród gwiazd. Często bez powodu zaczyna się śmiać. Wierzy w miłość tak, jak w piosenkach i nie myśli o tym co może się stać"
|
|
|
miałaś kiedyś tak, że specjalnie wracałaś w miejsca które Ci się z nim kojarzą? że czytałaś sms zachowane z sierpnia, że wszędzie szukałaś jego zapachu, jego spojrzenia i jego głosu, miałaś tak, że za każdym razem gdy wracały wspomnienia zwijałaś się z bólu, miałaś tak, że oszukiwałaś cały świąt i wmawiałaś innym, że masz wyjebane? miałaś kiedyś tak, że po pewnym czasie nie umiałaś już płakać? tylko czułaś takie okropne uczucie w środku, żyłaś kiedykolwiek ze świadomością, że to było najlepszym co przydarzyło Ci się w życiu i sama przyczyniłaś się do zakończenia tego? no właśnie, nie miałaś tak, więc nie mów mi ,że rozumiesz. !
|
|
|
siedziała w klasie podparta ręką, co chwila uderzała rytmicznie długopisem w ławkę, wystukując jakąś melodyjkę. nie zwracała już uwagi na lekcję, ani na znajomych, którzy co chwila o coś ją prosili. całe 45 minut wpatrywała się w jeden punkt, a na przerwie przyklejała sobie uśmiech do twarzy, bo przecież... trzeba grać.
|
|
|
Obiecaj mi, że nigdy mnie nie okłamiesz, że nie zdradzisz, że będziesz mnie chronił, że zatroszczysz się o mnie, że sprawisz, że poczuję się bezpieczna, że zawsze będę się czuła przy Tobie tą jedyną, że będziesz wyczekiwać do następnego spotkania, że się mną nie znudzisz, że będę mogła przy Tobie śmiać się i płakać, że słowo 'Miłość ' nie będzie tylko pustym słowem , że będę przy Tobie szczęśliwa, że powiesz mi szczerze ' Kocham Cię '. Obiecaj, że mi to obiecasz..
|
|
|
Wpatrywałam się uważnie w jego piwne tęczówki, delikatnie rozpinając guziki jego białej koszuli. Pachniała. On pachniał. Było w tym zapachu coś, czego doświadczyłam, bez wątpienia. I te rysy twarzy... Tak idealne, tak znajome. Musnęłam delikatnie jego policzek i zeszłam mu z kolan.
- Przepraszam - wyszeptałam.
Poprawiłam bluzkę i wyszłam. To nie był mężczyzna, którego kochałam...`
|
|
|
.będę Ci kłamać prosto w twarz,
jednocześnie kłamstwem gardząc.
bezwiednie będę Tobą manipulować.
nie muszę używać siły,
słowami ranię jak nikt
|
|
|
- Musisz przyjechać, potrzebuje pomocy !
- Co się stało ?
- Mój Miś jest w praniu i nie mam z kim spać, a jestem pewna, że dzisiejszej nocy wielkie potwory wyjdą z szafy i będą chciały mnie zjeść !
|
|
|
Tato robiąc sobie śniadanie spytał czy też chcę, dostając odpowiedź ' nie dzięki '. Gdy przy obiedzie spytał o deser usłyszał identyczną odpowiedź. W końcu nie wytrzymując oznajmił: ' śniadania nie je, obiad ledwie rusza, słodyczy nie chce - zakochanie normalnie'. Na co z lekkim uśmiechem, biorąc jabłko dodałam: ' dupa, nie zakochanie. dieta Tato, dieta'
|
|
|
Przeczuwała jakoś, że on już nie wróci, pobiegła więc do pokoju, wzięła kredki i papier i napisała...
"Kimkolwiek jest ten, kto to znalazł, niech wie, że go kocham.
Kimkolwiek jest ten, kto to znalazł, niech wie, że go potrzebuję.
Nie mam nawet z kim zamienić słowa,
Więc ten, kto to znajdzie, niech wie, że go kocham!"
|
|
|
bo Ty już nie przyjdziesz. już nie usłyszę Twojego głosu i już nie spojrzę w błękit Twoich oczu. - mnie po prostu dla Ciebie już nie ma. kłopot w tym, że Ty dla mnie jesteś nadal. jesteś w mojej głowie, w moim sercu i w moich wspomnieniach. cholernie mi ciężko z tym, że już nigdy nie usłyszę z Twoich ust mojego imienia. wiem - nie mogę zmusić Cię do miłości, bo kochać po prostu trzeba chcieć. jednak w moim sercu pali się mocno coś zwanego `nadzieją` i dopóki 'to coś' nie zgaśnie, wiedz kochanie, że będę czekać.
|
|
|
"Bądź kimś, kto usiądzie obok i wysłucha mnie bez otwarcia ust. bądź kimś, kto przytuli, gdy zobaczy łzę na moim policzku.bądź kimś, kto zawsze będzie po mojej stronie,chociażbym dokonywała najgorszych decyzji i robiła największe błędy".
|
|
|
Moze jestem debilką, ale na środku ulicy , postawiłam 50 tymbarków , po kolei otwierałam każdy. szukałam , kapsla , który nie będzie myślał pozytywnie , kapsla , który mnie zrozumie . uważacie, że znalazłam?. Prawda jest taka, ze skończyłam na pierwszym , pod którym narysowane było serce.
|
|
|
|