|
luckaa.moblo.pl
Ty w ogóle masz serce?! Nie. To po prostu kawał mięsa który jest mi potrzebny do życia. Nie można już nazwać go sercem. Od dawna jest po prostu organem.
|
|
|
luckaa dodano: 3 września 2010 |
|
- Ty w ogóle masz serce?!
-Nie. To po prostu kawał mięsa, który jest mi potrzebny do życia. Nie można już nazwać go sercem. Od dawna jest po prostu organem.
|
|
|
luckaa dodano: 3 września 2010 |
|
może i żyje wspomnieniami,
może i żyje tym, że kiedyś byłeś mój,
może i nie potrafię Cię zapomnieć,
ale przynajmniej mam tą pewność, której ty nie masz, mam tą pewność, że mam serce .
|
|
|
luckaa dodano: 3 września 2010 |
|
Jego aksamitny i niski tembr głosu rozbrzmiewał w jej głowie, powodując napływ niesamowitego optymizmu i wewnętrznego szczęścia. Jego delikatny uśmiech był dla niej czymś więcej niż tylko miłym gestem czy okazem sympatii. Sprawiał, że chciała te chwile zatrzymać na dłużej. Uwielbiała gdy mrużył oczy w czasie kiedy promienie słoneczne dotykały jego bladej cery. Każdy jego ruch dokładnie analizowała. W czasie rozmowy wsłuchiwała się w jego słowa, zupełnie jakby chciała zapisać je wszystkie w swojej głowie. Widziała w nim coś więcej niż cudownego chłopaka, widziała w nim anioła.
|
|
|
luckaa dodano: 3 września 2010 |
|
- kochasz Go?
- bardziej niż wszystko na świecie.
|
|
|
luckaa dodano: 3 września 2010 |
|
80% dziewczyn ma chłopaka,
pozostałe 20% ma mózg.
|
|
|
luckaa dodano: 3 września 2010 |
|
To wszystko jest dziś takie inne. Dlaczego? Bo przyjaciółka opuściła, bo najlepszy przyjaciel zawiódł, bo czas za szybko płynie, bo oranżada nie smakuje już jak dawniej, bo za dużo przeżyć, bo kawa jest bardziej gorzka, bo nie wychodzi słońce, bo cały czas ma takie piękne i wesołe oczy, bo uśmiecha się mimo wszystko, bo Go kocham. Jego kocham. Chłopaka, który jeszcze wczoraj mówił, że nic z tego nie będzie. Nie będzie, bo ma inną. Moja przyjaciółka znalazła chłopaka. Mam nadzieję, że dobrze Im się układa, a przyjaciel? O wszystkim wiedział. Nic nie powiedział, nie chciał mnie martwić podobno, ale kur#%, ja teraz cierpię! Szkoda, że Oni nie widzą jak bardzo, jak mi często spływa łza, jak często leżę w łóżku bezruchu, jak, coraz częściej, mam myśli samobójcze.
|
|
|
luckaa dodano: 3 września 2010 |
|
mam cały poraniony nadgarstek. a w pokoju odpadł mi tynk, ze ściany. uderzam pięścią w ścianę za każdym razem, gdy o Tobie pomyślę. taka moja osobista terapia szokowa. miałeś zacząć mi się kojarzyć z bólem. - poskutkowało. ale nawet w formie cierpienia jesteś zachwycający.' '
|
|
|
luckaa dodano: 3 września 2010 |
|
- powiedz mi, dlaczego Ty mnie tak nie lubisz?
- bo wolę Cię kochać, niż lubić.
|
|
|
luckaa dodano: 3 września 2010 |
|
'Siedząc w nocy na parapecie zastanawiałam się czy Ty przez jedną jedyną sekundę zatęskniłeś za moją obecnością, za moimi żartami, dziwnymi pomysłami. czy przez tą jedną sekundę poczułeś tęsknotę za mną i powiedziałeś szeptem :"brakuje mi jej".
|
|
|
luckaa dodano: 3 września 2010 |
|
Kiedyś była inna. Była tak po prostu szczęśliwa. Teraz jest inaczej. Teraz powinieneś przewrócić oczami i stwierdzić, że to głupota uzależniać swoją radość od faceta, ale to nie tak. Ona jest szczęśliwa. Przestała płakać po nocach. Nie wchodzi już ciągle na Jego profil na nk. Czy można uznać za postęp usunięcie Jego numeru GG z listy kontaktów? W Jej przypadku niewątpliwie tak. Nie myśli już tak często o Nim. Czasem nawet wydaje Jej się, że mogłaby już być z kimś innym, ale to tylko chwilowe złudzenia. Ona jest sama. Dobrze Jej z tą samotnością. Może uśmiechać się na ulicy do przystojnych mężczyzn, wymieniać niezobowiązujące sms'y, chodzić do kina z kolegami, którzy są w Niej nieprzyzwoicie zakochani, robić wszystko. Tylko, że Ona nie chce. Nie możesz powiedzieć, że jest za wcześnie. Minęło za dużo czasu. Kiedyś będzie lepiej, wierzy w to. Czy chciałbyś aby znów była szczęśliwa? Tak mało, a tak wiele.
|
|
|
luckaa dodano: 3 września 2010 |
|
Drogi Święty Mikołaju!
Po pierwsze, wiem, ze nie spełniasz życzeń, tak samo jak dobre wróżki, spadające gwiazdy, czterolistne koniczynki, ileś-tam kropkowate biedronki i inne, różne, mniej bądź bardziej znane 'rzeczy', które według podań ludowych owe życzenia spełniają.
I co to za różnica, czy napiszę do Ciebie, czy do Yeti, czy sobie wymyślę kogoś/coś jeszcze innego? Jak przecież szansa na spełnienie życzenia jest tak samo nikła...
Zupełnie, jakbym sobie życzyła czegoś totalnie nierealnego, jak 15cm dłuższych nóg, albo mniejszego nosa, albo z dwa rozmiary większego biustu.
Wiesz czego bym chciała? Miłości. Takiej zwykłej, szczerej, szczęśliwej i prawdziwej. Emocjonalnej i fizycznej po równo. Może to dziwne, ale mimo wszystko w nią wierzę. Bo przecież nie wolno czegoś przekreślać tylko dlatego, że nas nie spotkało...
|
|
|
luckaa dodano: 3 września 2010 |
|
- boję się z Tobą być, zostawisz mnie jak poprzednicy.
- nie mogę Cię zapewnić, że tak się nie stanie, różne rzeczy przytrafiają się różnym ludziom. ale czy przed czytaniem książki sprawdzasz najpierw zakończenie, żeby wiedzieć czy warto? nie myśl o tym co będzie, ciesz się chwilą teraźniejszą. a teraz jest w nas miłość.
|
|
|
|