|
luckaa.moblo.pl
ciągle trzyma moją dłoń. wypuszcza ją bez pośpiechu nie odrywając wzroku od moich oczu. całuje mnie znowu i tym razem czuję to bardzo wyraźnie. instynktownie wyciągam
|
|
|
luckaa dodano: 1 października 2010 |
|
ciągle trzyma moją dłoń. wypuszcza ją bez pośpiechu, nie odrywając wzroku od moich oczu. całuje mnie znowu i tym razem czuję to bardzo wyraźnie. instynktownie wyciągam ku niemu ręce. dotykam jego ciepłych policzków i szorstkich włosów z tyłu głowy. palce prześlizgują się po karku.
krzyczę.
|
|
|
luckaa dodano: 1 października 2010 |
|
zmiany wiesz?
4 lata.
stracone archiwum.
miliard rozmów.
nie ma nic.
f o r m a t.
c a ł k o w i t y.
|
|
|
luckaa dodano: 1 października 2010 |
|
Całując go, skupiałam się tylko na tym, żeby nie zapomnieć oddychać.
|
|
|
luckaa dodano: 1 października 2010 |
|
Gdy na Ciebie patrzę, widzę mężczyznę, z którym chciałabym być.
|
|
|
luckaa dodano: 1 października 2010 |
|
nie umiem spojrzeć Ci w oczy tak abyś nie dostrzegł w nich miłości.
|
|
|
luckaa dodano: 1 października 2010 |
|
niektórzy poza nią świata nie widzą, zarazem każdy ją kocha i wszyscy nienawidzą
|
|
|
luckaa dodano: 22 września 2010 |
|
pośród miliona obcych twarzy szukała tej jednej, której uśmiech znała lepiej niż piosenki happysad.Tak właśnie tak.
|
|
|
luckaa dodano: 22 września 2010 |
|
panie komarze, czy wyglądam jak honorowy dawca krwi?
|
|
|
luckaa dodano: 22 września 2010 |
|
Chce tego, co inni nazywają miłoscią czegoś co jest powazne i co stanie sie sensem zycia, namiętnoosci ktorej, nie znajde w pierwszym lepszym na parkiecie w clubie, ani na ławce przy bloku.
|
|
|
luckaa dodano: 22 września 2010 |
|
Siedziałam obok Ciebie ,mając świadomość, że jesteś nieosiągalny dla moich dłoni, , dla mojego serca i moich ust... wtedy- siedząc obok Ciebie, ramię w ramię, doznałam najboleśniejszej samotności.
|
|
|
luckaa dodano: 22 września 2010 |
|
W tym chole.rnym życiu potrzebna jest miłość. Bez niej jest wieczna pusta, która dusi, zabija, męczy.
I wtedy nie można być sobą. Jest sie dla siebie zupełnie obcym.
Tak zupelnie i bez reszty obcym dla siebie samego ...
|
|
|
luckaa dodano: 20 września 2010 |
|
Miłość to nie pluszowy miś, ani kwiaty, to też nie diabeł rogaty, ani miłość to gdy jedno płacze, a drugie po nim skacze. Miłość to żaden film w żadnym kinie, ani róże, ani całusy małe duże, ale miłość to gdy jedno spada w dół - drugie ciągnie je ku górze.
|
|
|
|