| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | lovexlovex.moblo.pl Najgorsze nie były noce  ani świt. Najgorszy był moment gdy widziałam ich razem  szczęśliwych  tak jak kiedyś  my . Dziś są oni  a ja to ja.. Ja samotna  w zyciu nie pomy |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Najgorsze nie były noce, ani świt. Najgorszy był moment gdy widziałam ich razem, szczęśliwych, tak jak kiedyś `my`. Dziś są oni, a ja to ja.. Ja samotna, w zyciu nie pomyślałabym, że zostanę sama, samiutka niczym drzewo na pustyni. Usycham, więdnę... umieram. / lovexlovex |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Mój Drogi! Minęło pół roku odkąd się nie widzieliśmy, pewnie nie zdajesz sobie nawet z tego sprawy. Przez te 6 miesięcy pisałam list do ciebie z 1000 razy, w myślach, na ostatniej kartce w zeszycie, na piasku, na ścianie w pokoju, lecz nigdy nie byłam w stanie wyrazić swych uczuć, bólu jaki we mnie siedzi. Ale nie martw się o mnie już jest lepiej. Ostatnio nawet zasypiam i płaczę mniej. Zaczęłam jeść i oddychać.. nawet moje serce zaczęło bić, a kolor moich oczu nabiera barwy . Tak, stanowczo jest lepiej. Ale wiesz, ja Ciebie kocham mój drogi, mimo że moje wszystko umarło to uczucie przeżyło. Tak życie jest dziwne. / lovexlovex |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Powoli zaczynam przyzwyczajać się do samotnych wieczorów, nawet znalazłam sposób jak ogrzać swe dłonie, by do końca nie zamarzły. Będzie dobrze, nie martw się o mnie, przecież bez serca da się żyć! / lovexlovex |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Napiszę po chińsku bo po polsku chyba nie rozumiesz 我愛你百科 / lovexlovex |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| I do jasnej cholery jestem w stanie błagać go na kolanach by wrócił choć na chwilę, bym znów mogła oddychać, bym żyła.. choć przez minutę chce znów wiedzieć co to szczęście. / lovexlovex |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Bez ciebie nawet maliny są takie bezsmakowe. / lovexlovex |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Moje najpiękniejsze wspomnienie ? Był początek lipca, niedzielny ranek, kilka minut po czwartej, przyszedłeś tuż pod mój dom z jakimś kwiatkiem wyrwanym z ogródka mojej sąsiadki, w drugiej dłoni trzymałeś tanie wino, ściskając moją dłoń ruszyłeś przed siebie, a ja niepewnym krokiem w koszuli nocnej ruszyłam za tobą. Zaprowadziłeś mnie gdzieś na kanały. Tak, leżąc na zimnej zimnym betonie wyobrażaliśmy sobie, ze leżymy na plaży, popijając wino prosto z gwinta piliśmy nasze zdrowie. I do cholery pomimo takiego miejsca i tego okropnego trunku było cudownie, byłam tak cholernie szczęśliwa. a dziś ? Dziś zostały tylko nasze inicjały na tamtej ścianie. Nas już nie ma, być może nigdy nie było.. / lovexlovex |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Tak, wyrzuciłam go z mojego życia, ale w moim sercu nadal jest. / lovexlovex |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Ostatnimi siłami stanęłam na środku ławki trzymając w dłoni butelkę z piwem. Płomień ogniska idealnie komponował się z blaskiem księżyca, a on stał na przeciw mnie obserwując każdy mój ruch. `To teraz pijemy zdrowie wszystkich frajerów którzy nas mieli i stracili...` - zaczęłam, a jego niebieskie oczy spoglądały na mnie ze smutkiem - `niech wiedzą, że stracili największy skarb, kobietę która ich kochała nad życie.. nadal kocha, ale cóż dupek to dupek nie wie co to miłość` - rzuciłam i przechyliłam butelkę, piłam do dna, a w głowie poczułam dziwny szum, tracąc równowagę upadłam. Upadłam wprost w jego ramiona, a on wyszeptał mi do ucha `jednak dupek wie co to miłość` i całując moją twarz spojrzeniem wyznawał mi miłość. / lovexlovex |  |  
	                   
	                    |  |