![lovexlovex odpadki życia. spaliny uczuć. sztuczna powierzchnia.. o siedzę na parapecie patrzę na tę polną drogę. naszą drogę. pamiętasz? wiosną chodziliśmy tam zrywać maki](http://files.moblo.pl/0/2/67/av100_26725_aniajpg.jpg) |
lovexlovex.moblo.pl
odpadki życia. spaliny uczuć. sztuczna powierzchnia.. o
|
|
![odpadki życia. spaliny uczuć.... teksty](http://files.moblo.pl/0/2/67/av65_26725_aniajpg.jpg) |
odpadki życia. spaliny uczuć. sztuczna powierzchnia.. ;o
|
|
![siedzę na parapecie patrzę na tę... teksty](http://files.moblo.pl/0/2/67/av65_26725_aniajpg.jpg) |
siedzę na parapecie, patrzę na tę polną drogę. naszą drogę. pamiętasz? wiosną chodziliśmy tam zrywać maki. oprócz tego, że już Cię nie ma przy mnie, nic się nie zmieniło, nadal tam rosną. choć bez Ciebie, nadal chodzę codziennie na spacery, żeby choć na chwilę uciec od tych wszystkich myśli. nie chcę już niczego pamiętać, nie chcę znać tej przeklętej drogi, chcę ją omijać, niczego tak bardzo nie pragnę... ale zawsze wracam do domu ze łzami w oczach, z rozmazanym tuszem i z jebanymi makami w ręku.
|
|
![potrzebowała mężczyzny który... teksty](http://files.moblo.pl/0/2/67/av65_26725_aniajpg.jpg) |
potrzebowała mężczyzny, który rano budziłby się wcześniej niż ona, tylko po to, by jej pierwsze spojrzenie należało wyłącznie do niego. który witałby ją tym swoim najpiękniejszym uśmiechem, szepcząc słodko 'dzień dobry, mój aniele'. który wiedziałby, że na śniadanie pije tylko gorącą czekoladę z minimalną ilością mleka. chodziło jej właściwie tylko o poranki. bo spędzane z takim mężczyzną u boku sprawiałyby, że uśmiech gościłby na jej twarzy przez cały dzień. tylko, że najgorszy problem tkwi w tym, że ona dotychczas nie spotkała takiego faceta. może dlatego tak rzadko się uśmiecha?
|
|
![Oduczyłeś mnie palić nazywałeś... teksty](http://files.moblo.pl/0/2/67/av65_26725_aniajpg.jpg) |
Oduczyłeś mnie palić, nazywałeś mnie głupolem i łobuzem, przyzwyczaiłeś mnie do swojego oddechu na moim karku. Zawsze poprawiałeś mi szalik i zapinałeś kurtkę po samą szyję, robiłeś najlepszą herbatę i zawsze miałeś przy sobie chusteczkę - dla mnie, a co najważniejsze zawsze przy mnie byłeś. A teraz odchodzisz czuję się jak sierota bez serca, rąk i nóg../minimum4znaki :* :)
|
|
![odkąd nie ma Ciebie blisko nie... teksty](http://files.moblo.pl/0/2/67/av65_26725_aniajpg.jpg) |
odkąd nie ma Ciebie blisko nie jestem Księżniczką. Jestem zwykłą dziewczyną bez makijażu. w Twojej za dużej koszulce z upiętymi włosami, przesiąkniętą dymem papierosowym, schlaną co noc zimną wódką z plastikowego kubka. Już nie jestem Księżniczką, nie.
|
|
![Kolejny dzień wracała do domu... teksty](http://files.moblo.pl/0/2/67/av65_26725_aniajpg.jpg) |
Kolejny dzień wracała do domu całkiem pijana . przechodząc przez park na jednej z ławek siedział. On . jakby nigdy nic. Siedział z kumplami zadowolony, szczęśliwy. Przechodząc koło niego spojrzała mu głęboko w oczy, jednak on z ironią uśmiechnął się i odwrócił wzrok. Tak jakby jej nie znał . tak jakby jego i ją nic nie łączyło… a przecież . jej najpiękniejsze wspomnienia wiązały się właśnie z jego osobą . Każda sekunda była poświęcona jemu. Nawet gdy świat się walił ona znalazła czas dla niego. Gdy był smutny robiła z siebie błazna, a by tylko go pocieszyć. Kochała go niewyobrażalnie mocno . Zrobiła by dla niego wszystko, nawet wskoczyła w ogień, a on ? On teraz wstydzi się za nią. Za dziewczynę którą kiedyś chwalił się przed kumplami .. teraz ta piekna zadbana dziewczyna kojarzona jest bardziej z młoda alkoholiczką z tanim winem i porwanymi rajstopami, w przybrudzonych trampkach. Przyczyna ? Przyczyną był właśnie on . ten któremu oddała całą siebie tak jej się odwdzięczył c.d.n.
|
|
![ciąg dalszy : za tą miłość !... teksty](http://files.moblo.pl/0/2/67/av65_26725_aniajpg.jpg) |
ciąg dalszy :) za tą miłość ! Idąc dalej przed jej oczami ukazały się wspomnienia. Te cholerne wspomnienia które ją zabijały. Łzy spływały po jej twarzy na której widniał rozmazany makijaż . usiadła na asfalcie.. deszcz zaczął odbijać się o jej twarz. Wybuchła histerycznym płaczem .. nie wiedziała co się dzieje, co ma ze sobą zrobić. Chciała zniknąć .. nagle ktoś podszedł do niej i mocno przytulił .. to był on .. przytulił ją jak małe bezbronne dziecko najmocniej jak potrafił i wyszeptał drżącym głosem `kocham cię księżniczko, nigdy już nie zostawię cię na tak długo. Nigdy. Bez ciebie moje życie traci sens. Wybacz mi..`. Rozpłakała się jeszcze bardziej. Myślała, że to sen, że to nie możliwe.. Przytuliła się do niego. Siedzieli na asfalcie mimo mrozu. Przytuleni milczeli. Słowa nie były już potrzebne . liczyło się to, że mają siebie i to było ich szczęściem. Nie ważna była przeszłość, przyszłość .. ważne było tu i teraz.
|
|
![Ty jesteś kimś kto poda mi... teksty](http://files.moblo.pl/0/2/67/av65_26725_aniajpg.jpg) |
` Ty jesteś kimś, kto poda mi kredki, kiedy będę miała ołówek. zrobi naleśniki z uśmieszkiem z dżemu. nie będziesz pytał, bo będziesz wiedział. przejdziesz ze mną na czerwonym świetle. w ostatniej chwili mi powiesz: " Uważaj! Kałuża. " nadążysz za mną do autobusu. odpowiesz równo ze mną na jedno pytanie. będziesz mnie słuchał kiedy coś mówię. i uśmiechał się, kiedy jestem na Ciebie zła. ` i byłabym grzeczna dla Ciebie, przez chwilę.
|
|
|
|