|
lovesangels.moblo.pl
Spójrz na mnie ! Nie potrafię ! Dlaczego ? Bo Cię kocham . Tak bardzo . Za mocno . ... To dlatego nie chcesz spojrzeć ? Tak . Bo boję się że pęknie mi serce
|
|
|
Spójrz na mnie ! - Nie potrafię ! - Dlaczego ? - Bo Cię kocham . Tak bardzo . Za mocno . - ... To dlatego nie chcesz spojrzeć ? - Tak . Bo boję się że pęknie mi serce , dlatego że Ty nie kochasz mnie .
|
|
|
Męczyło ją to, że nie potrafi powiedzieć głośno tego, czego tak naprawdę chce, zrobić tego, czego chce, a nawet uświadomić sobie własnych pragnień...
|
|
|
Miłość zabija Wiem to dopiero dzisiaj Zabiera wszystko, w jednej chwili sprawia ból
|
|
|
siedziała na mokrych od deszczu schodkach, kręciło jej się w głowie i w tym momencie nie myślała o niczym, była wolna od wszystkich zmartwień. wzięła kolejnego bucha, po czym wpatrzona w niebo powiedziała, że jest szczęśliwa.
|
|
|
kiedyś stanę na środku skrzyżowania, rozłożę ręce i na twoich oczach zginę z uśmiechem
|
|
|
"Wilgotne usta przy spotkaniu, wilgotne oczy po rozstaniu ''
|
|
|
...bo umrzec to zbyt mały powód,żeby przestac kochac...
|
|
|
Łatwiej się zakochać nie kochając, niż odkochać kiedy się kocha.
|
|
|
Srebną zyletką na dłoni, Wycinam kolejen znaki. Choć czuje jak to bardzo boli. Choć widzę jak krew z mych ran płynie. Nie przerwe swego natchnienia co razem z żyletką po dłoniach lekko spyła. Po fakcie ocieram ręce Z ran krwawych śladów składam je równo w podzięce że nie zabiłam się odrazu. Że tym razem chociaz blisko kresu byłam powstrzymałam się . Dlaczego.? Może w coś wreszcie uwierzyłam może ostatni raz końcem będzie i dla was gdy znów sięgne po zbrodnie nie powstrzymam się napewno. Zginę a na ścianie krwią własną napisze kocham cię królewizu .;(
|
|
|
Wolę się z Tobą przyjaźnić i mieć Cię przy sobie, niż powiedzieć dwa słowa za dużo i stracić Cię na zawsze
|
|
|
kiedyś jak będę pijana , zadzwonię do Ciebie i powiem jak cholernie Cię kocham i jak mi na Tobie zależy . a na drugi dzień będę mówiła , że nic nie pamiętam
|
|
|
I pewnie myślałeś, ze ona będzie Cie słuchać, gdy słowa swej historii szepniesz do ucha... I będzie wzruszona? Kochany, nie ona! Nie takich historii słuchała w ramionach. I wybuchnę Ci śmiechem w twarz, gdy jeszcze raz wspomnisz o miłości.
|
|
|
|