|
love0space.moblo.pl
Nienawidzę jej ! . Ruszyła Tyłkiem a ty pobiegłeś za nia.
|
|
|
Nienawidzę jej ! .
Ruszyła Tyłkiem a ty pobiegłeś za nia.
|
|
|
mam ochotę przedawkować wszystko
|
|
|
Dlaczego nie mogę o Tobie zapomnieć? Dlaczego nie mogę przestać myśleć o Tobie? Czy będę mogła jeszcze kiedyś dobrze wspomnieć? Tego, że ciągle płaczę, nie moge wybaczyć sobie. Nie wiem co się ze mną stało. Kiedyś tak bardzo Cie kochałam , tak bardzo tęskniłam. Teraz kiedy zamknę oczy i widzę Twoją twarz, Łzy płyną po policzkach niczym strumień po kamyszkach. Serduszko, które kiedyś biło dla Ciebie tak mocno, Teraz przepełnione jest żalem i goryczą. W głowie słyszę Twój śmiech, lecz nie sprawia mi to już radości. Kiedy patrzę na nasze zdjęcia widzę w nich wiele czułości. Niestety teraz wiem, że to wszystko to było złudzenie. Mimo, że przeżyłam z Tobą wiele wspaniałości , Myślę, że to, co się między nami wydarzyło, Było tylko chwilką skazaną na zapomnienie... Dlaczego nie mogę o Tobie zapomnieć? Dlaczego nie mogę przestać myśleć o Tobie? Czy będę mogła jeszcze kiedyś dobrze wspomnieć? Tego, że ciągle płaczę, nie moge wybaczyć sobie. Nie wiem co się ze mną stało.
|
|
|
Zegar na ścianie odmierza kochania dwa końca: Ciebie i mnie.
Nic nie na pewno, wciąż wszystko przede mną,
choć wiem, że z Toba znów chcę chcieć.
Gubiłam swój spokój, gdy tracąc Cię z oczu oddałam, to co we mnie jest.
Dziś biegnę już wolniej, oddycham spokojniej, bo wiem, że mocno trzymasz mnie.
|
|
|
Życie jest jak teatr. Codziennie zaczyna się nasz spektakl... Każdy z nas odgrywa inną rolę. Ktoś jest królem. Ktoś żebrakiem. Komuś nadzieja dodała dziś skrzydeł. Komuś innemu odebrała sens na kolejne dni życia... Komuś los zesłał szczęście Ktoś inny oniemiał z bólu. Ty przemawiasz na różnych spotkaniach, zebraniach. Twój znajomy w obłędzie bredzi. Z jednej strony ulicy widać czyjś ślub, z drugiej czyjś pogrzeb. Nagle w teatrze zapanowała ogromna cisza i ciemność. Tak, już wiem skończył się nasz współny spektakl
|
|
|
Myślisz, że tak łatwo się odkochać ? Że wystarczy kogoś innego poznać ? Że złe cechy wypisać ? Naiwna jesteś, wiesz... To nie przejdzie tak łatwo. A może Ty nie chcesz, żeby przechodziła, co ? Przyznaj się... Ty go chcesz nadal kochać, prawda ? Nadal Ci na nim cholernie zalezy... Och, nie oszukuj się . Przecież wiesz, że on ma Cię gdzieś, nic go juź z Tobą nie łączy. I nie łudz się, że kiedyś puści sygnał, czy, że może o urodzinach będzie pamiętał . Ha , On celowo tego nie zrobi, celowo zapomni... Przejrzyj na oczy w końcu ! To tak cholernie trudne, ale musisz być silna... wiem... i będe..
♥
|
|
|
o 19:13 .
Wróciłam do domu .
Usiadłam na ławce na pks`ie.
z Zimna cała drżałam .
Wzięłam do ręki długopis wyjęłam
Pamiętnik , i zaczełam notować , te wspaniałe dni . i te dołujące , mimo tak młodgo wieku miałm takie dni .
Może i to dziwne , lecz czułam się jakby mnie ktoś obserwował, czytał za plecami , moje tajemnice ,
które ukrywam w mym dzieniku życia.
Opisany każdy dzień , każda chwila warta spisania.
Miałam racje.
Ktoś podglądał , ktoś ciekawy czyjegoś życia , ktoś kto nigdy nie doznał chwil tak ciekawych i
interesujących , mieszane uczucia przechodziły mi po głowie , z jednej strony chciałam opowiedzieć mu
o całym moim życiu , z drugiej strony , nie cicałam mówić nic ,
Bałam się że będzie wytykał mi moje błędy , będzie tłumaczył co zrobiłam źle ,
a to nie jest potrzebne , wiem co zrobiłam źle.
Człowiek uczy się na błędach .
|
|
|
tak , kurwa , to przykre ze mnie nadal kochasz , ze sprawilam ci tyle przykrosci , ze tak ci bylo przeze mnie cholernie zle , moje zachowanie bylo takie okropne. tak , to przykre tez ze mnie zostawiles, a teraz kurwa chcialbys wrocic , mimo tego ze nie bylam dobra i znalazlam kogos kogo kocham naprawde . no i przykry jest jeszcze fakt ze ci sie kurwa z nia nie udalo chociaz byla taka idealna ,bylo wam tak dobrze i bez siebie przeciez nie mogliscie. to kurwa po zobaczeniu mnie nagle przestales ja kochac
|
|
|
Nienawidzę mego serca za to że woła twe imię.
|
|
|
o 18:50 .
Wróciłam do domu .
Usiadłam na ławce na pks`ie.
z Zimna cała drżałam .
Wzięłam do ręki długopis wyjęłam
Pamiętnik , i zaczełam notować , te wspaniałe dni . i te dołujące , tak mimo tak młodego wieku mam takie dni .
Może i to dziwne , lecz czułam się jakby mnie ktoś obserwowałm, czytał za plecami , moje tajemnice ,
które ukrywam w mym dzienniku życia.
Opisany każdy dzień , każda chwila warta spisania.
Miałam racje.
Ktoś podglądał , ktoś ciekawy czyjegoś życia , ktoś kto nigdy nie doznał chwili tak ciekawych i
interesujących , mieszane uczucia przechodziły mi po głowie , z jednej strony chciałam opowiedzieć mu
o całym moim życiu , z drugiej strony , nie cicałam mówić nic ,
Bałam się że będzie poprawiał moje błędy , będzie tłumaczył co zrobiłam źle ,
a mi to nie jest potrzebne , wiem co zrobiłam źle.
Człowiek uczy się na błędach .
|
|
|
Odejdź i weź ze sobą te pierdolone kłamstwa !
|
|
|
Przedawkowałam , a mówiłam abyś nie zadawał się z narkomanką , ale ty chciałeś , chciałeś poczuć smak ryzyka , zabawy , a przede wszystkim chciałeś mi pomóc , obiecałam że przestane , że jedynym narkotykiem będziesz Tylko Ty , ale przegrałam walkę , To nie jest takie łatwe , To tak jakby miała się też wyleczyć i z Ciebie.
|
|
|
|