o 18:50 .
Wróciłam do domu .
Usiadłam na ławce na pks`ie.
z Zimna cała drżałam .
Wzięłam do ręki długopis wyjęłam
Pamiętnik , i zaczełam notować , te wspaniałe dni . i te dołujące , tak mimo tak młodego wieku mam takie dni .
Może i to dziwne , lecz czułam się jakby mnie ktoś obserwowałm, czytał za plecami , moje tajemnice ,
które ukrywam w mym dzienniku życia.
Opisany każdy dzień , każda chwila warta spisania.
Miałam racje.
Ktoś podglądał , ktoś ciekawy czyjegoś życia , ktoś kto nigdy nie doznał chwili tak ciekawych i
interesujących , mieszane uczucia przechodziły mi po głowie , z jednej strony chciałam opowiedzieć mu
o całym moim życiu , z drugiej strony , nie cicałam mówić nic ,
Bałam się że będzie poprawiał moje błędy , będzie tłumaczył co zrobiłam źle ,
a mi to nie jest potrzebne , wiem co zrobiłam źle.
Człowiek uczy się na błędach .
|