|
love0space.moblo.pl
Część 29 Witam panno Maju usłyszałam z ust M. w prawdzie nie dowierzałam że to do mnie się odezwał ale przecież z tego co wiem to w mieście prócz mnie i mych braci nie z
|
|
|
Część 29-Witam panno Maju-usłyszałam z ust M. w prawdzie nie dowierzałam że to do mnie się odezwał ale przecież z tego co wiem to w mieście prócz mnie i mych braci nie znał nikogo.-Cześć Maćku.-Przywitałam się i posŁałam mu uśmiech nr 4 ten na specjalne okazję.-Miło Cię widzieć w śród tylu nowych mi twarzy.-Mi również jest miło.-Jak się czujesz ? Już Ci lepiej?-spytał zaciekawionY.-Tak już mi lepiej,dziękuję że pytasz.A Ty doszedłeś bezpiecznie wczoraj do domu?-Tak dałem rade przedrzeć się przez tę nocną dzicz. -Zaśmieliśmy się oboje. W tym czasie usłyszałam chrząknięcie za plecami.Zapomniałam o Pawle.-Emm Maćku to jest Paweł,Pawle to jest Maciej.-Chłopcy podali sobie ręce po czym Paweł spytał desperacko -to Wy się znacie?-Zanim zdążyłam odpowiedzieć brunet zrobił to pierwszy...CDN
|
|
|
Część 28.Szedł przez szkolne boisko ... jego Włosy w promiennym jesiennym słońcu lśniły. Był ubrany w biały tishir z jakimś nadrukiem i na to czarną bluzę z kapturem.Jego umięsione nogi podkreślały spodnie. Nie były to rurki ale coś podobnego.Uwielbiałam jego styl choć znałam go zbyt krótko aby to zapewnić.
Paweł spojrzał w tą samą strone co i ja patrzyłam, bo w końcu pojoł iż go nie słucham. -Kolejny lowelas zakochany w sobie który będzie podrywa każdą laskę na swej drodzę-Powiedział na Głos mój frends.Spojrzał na mnie wyczekując na potwierdzenie , ale go nie dostał ponieważ w tej chwili właśnie Maciek pojawił się obok niej obok nich.CDN.
|
|
|
Część 27 . Zostaliśmy więc przy przyjaźń.Jednak On nie odpuszcza(ł).Choć starał się ukryć to przede mną. Ale wiedział,że za bardzo znam się na ludziach .Musiał by być lepszym aktorem od Leonarda DiCaprio.Staram się po prostu tego nie zauważać i jako tako działa. - Cześć Maleńka ! - wykrzyknął tuląc mnie do siebie. Pachniał jak zwykle łagodnie i przyjaźnie-lawendą.-Heeej Jak Ci minął weekend- usłyszał w mojej odpowiedzi.-No więc wiesz jak Ci już mówiłem zjechała się ta okropna ciotka Antonina z tymi swoimi kocurami.Kurde normalnie to przecież kocham koty ale jak ta baba przyjeżdża i widzę te jej okropne 2 metrowe tipsy na ich biednym karku to się nie dziwię że są wściekłe i wyglądają jakby miały wściekliznę.Słuchaj nie uwierzysz ale ten jej pieprzyk na nosie urósł jeszcze bardziej sądziłem iż jest to nie możliwe ale jednak , naprawdę wygląda jak baba jaga i słuchaj jeszcze ...- Gdy Pablo tak nawijał i nawijał tak naprawdę byłam pochłonięta czymś innym, a raczej kimś.-CDN.
|
|
|
Część 26 . Wchodząc po schodach prowadzących do dużych szkolnych drzwi wejściowych czułam kogoś wzrok na sobie.Odwróciłam się i zobaczyłam Pawła.Zeszłam z powrotem na początek schodów stanęłam na przeciwko niego a on przytulił mnie mocno i wesoło-znamy się od małego uciekałam do niego gdy trafiliśmy do domu dziecka.On mówi mi wszystko dosłownie . Ja również .Ale tym razem miałam dziwne przeczucie aby nie mówić mu o brunecie cóż zawsze słucham swego serca ale teraz zastanawiałam się czy aby nie płata mi figli.Tak czy siak trzymałam język za zębami , przypomniało mi się jak 2miesiące temu Paweł chciał ze mną chodzić.W prawdzie prawię każdy myślał iż jesteśmy parą ale tak nie było.Prawda jest taka że zawsze obawiałam się tego że jeśli nasza miłość nie wypali nie zostanie nam nic.Ani to gorące uczucie ani przyjaźń.Więc wytłumaczyłam to wszystko delikatnie Pawłowi.Zrozumiał niby.Wiedziałam jednak że w głębi cierpi.CDN.
|
|
|
Okazało się że Twoje serce ktoś inny przypisał sobie.
|
|
|
I nie mów mi że tak po prostu mam zapomnieć ... krótki esemes i koniec.
|
|
|
Karmisz i karmisz wpychasz we mnie więcej kłamstw niż sam diabeł
|
|
|
W me serce musiałbyś się wsłuchać tak samo jak w swój hip-hop.
|
|
|
Część 25 ... - na pewno Maju ? Jak nie to ok zrozumiem pójdziemy do kawiarni .- Daj spokój Michał posiedzę w pokoju może coś napisze czuję że moja dusza poety wyrywa się do pisania - Stwierdziłam bratu . - No ok a teraz kończ jeść i dopij kawę tu masz drożdżówkę jeszcze ciepłą - Ooo no nie kurde nawet nie poczułam że pieczesz drożdżówki ! - zdumiona przeniosłam wzrok z Miśka na piekarnik w którym rosły kolejne przepyszne kruche drożdżówki które uwielbiałam.Podskoczyłam do brata i uścisnęłam go mocno - Kocham Cię Michał - Ja Ciebie też Majuś ale siostrzyczko jest za pięć 8 i chyba nie chciałabyś się spóźnić na pierwszy polski . -Cholera rzeczywiście - narzuciłam na siebie płaszcz wzięłam torbę i drożdżówkę i pobiegłam do szkoły nasz polonista nie cierpiał spóźnień. CDN.
|
|
|
Część 24 ... -Eee no pewnie się znasz -usłyszał w odpowiedzi mój upierdliwy braciszek . Nie odpowiadając nic na moją odpowiedź wziął mą torbę położył na półce na korytarzu pociągnął a raczej wepchnął mnie powoli do kuchni. -Yh uparty jak osioł - powiedziałam - Eh uparta jak oślica - odpowiedział parodiując mnie. -Tak w ogóle to dzień dobry , jak się czujesz - dodał - Dzień dobry czuję się całkiem wyspana i myśl że zaraz czekają mnie 2 polskie następnie 2 historię i 2 wosy plus fizyka wcale nie przyprawia mnie o zawroty głowy . Więc jest idealnie. - Zaśmiałam się sama z siebie .- Dasz rade. Zawsze dajesz jesteś najmądrzejszą i najpiękniejszą i najbardziej upartą siostrą jaką znam na tym świecie. - Dzięki Misiek chcesz coś ode mnie ? - emm kurcze siorka słuchaj będziesz coś miała przeciwko jeśli przyjdzie dzisiaj do mnie Kama ? Wiem że Ona za bardzo Ci nie przypadła do gustu ale wiesz na ogół nie jest taka zła,może ma swoje dni no ale...-dobra dobra niech przyjdzie nie tłumacz się.CDN
|
|
|
|