|
lonelyy.moblo.pl
Zróbmy coś koniecznie. Trzeba zacząć żyć.
|
|
|
"Zróbmy coś koniecznie. Trzeba zacząć żyć."
|
|
|
i choć nigdy o nic nie prosiłam, dziś już nie mam siły na to wszystko, na całe życie.
|
|
|
Udawało jej się przezwyciężać swoje małe słabości ale poniosła klęskę w sprawach ważnych. Roztaczała wokół aurę kobiety niezależnej choć rozpaczliwie potrzebowała kogoś obok siebie. W oczach przyjaciół uchodziła z a wzór godny naśladowania traciła większość swojej energii usiłując być zawsze na miarę takiego obrazu siebie jaki sama stworzyła. /czekoladowaslodkosc
|
|
|
Dzisiaj proszę cie
ten jeden raz zatrzymaj się
ten jeden raz stań tuż obok mnie
dziś czuje, że brak mi sił
ten jeden raz bądź blisko mnie
poczuć mi daj, że to wszystko ma sens
dziś wiem, że brak mi sił
|
|
|
Pewnego dnia siedzą na lekcji w szkole dotarło do niej, że wszystko się zmieniło, że On już do niej nie wróci. Postanowiła zmienić swoje życie. Zmieniła plany na życie. Swój styl. Wystrój pokoju. Ciuchy. Zaczęła słuchać innych piosenek. Robić inne rzeczy w wolnym czasie. Oglądać inne filmy. Inaczej patrzeć na świat... Została już tylko jedna rzecz. Napisała na kartce wszystkie swoje marzenia, wyciągnęła zapałki i podpaliła kartkę. - ,,od teraz już wszystko będzie inaczej'' - pomyślała
|
|
|
Już spojrzenia nie wystarczały, chciała czegoś więcej.
|
|
|
Zamieszkałam Cię w sobie na co dzień
Zamówiłam już lampę i sofę
Ustawimy je gdzieś w mojej głowie
Nie zabłądzisz już
|
|
|
Czasem po prostu nie rozumiem sama siebie, bo wystarczy, że tylko się uśmiechniesz w moją stronę a ja mam uczucie, że uginają mi się nogi i brakuje powietrza. No i co ty w sobie takiego masz?
|
|
lonelyy dodał komentarz: |
7 listopada 2010 |
|
Pusty poranek przykryty szarą mgłą, po niebie wędrujące słońce, słabo rzucające promienie na ziemie, znów trzeba żyć... Spojrzałam w swoje już od tak dawna martwe oczy, i zaczęłam jeden z dni tygodnia jak każdy dokładnie zaplanowany. Właśnie tak wyglądało moje życie siedem pustych dni z czego każdy dokładnie rozplanowany. Nawet nie mogłam powiedzieć że żyję, bo to raczej trudno nazwać życiem. Bez żadnych nadziei na to, że coś się zmieni, wyszłam do szkoły. Promienie słońca padały prosto na mnie. Czy możliwe bym zmartwychwstała i zaczęła znowu żyć po tylu niepowodzeniach i rozczarowaniach .?
|
|
|
Chciałabym
Zabrać ci sen
Żebyś w nim Nie zdradził mnie
Chciałabym
Każdy Twój dzień
Zawsze już
Na własność mieć
|
|
|
Powoli zabijałam sama siebie, z dnia na dzień było mnie coraz mniej, znikałam i nic z tym nie robiłam, traciłam wszystko i było mi z tym dobrze, z uśmiechem patrzyłam jak serce coraz wolniej bije, jak oddech staje się coraz płytszy, patrzyłam jak umieram...
|
|
|
|