|
lolcia9310.moblo.pl
konkretny słodziak.
|
|
|
I znów się pokłuciliśmy. Wyszedłeś z domu, wybiegłam za Tobą. Krzyknełam tylko 'chciałam Ci cos jeszcze powiedzieć' nie obejrzałeś się. Wróciłam do domu wycierając talerz, który właśnie umyłam. Miałam ochote Cie tak opieprzyć jak nigdy za to co mi zrobiłeś. Wszedłeś do domu. Zapytałeś co chciałam, a ja kiedy Cie zobaczyłam nie potrafiłam powiedzieć Ci tych słów co cały czas układałam w głowie. Rzuciłam tylko krótkie 'kocham Cie' a Ty mocno mnie przytuliłeś / mojeee
|
|
|
Tak naprawdę jestem wciąż Małą Dziewczynką. Ta Mała Dziewczynka we mnie potrzebuje kogoś, kto złapie ją za rękę, gdy potyka się na nierównym chodniku. Kogoś kto, otuli ją szalikiem, gdy jest zimno. Kogoś, w kogo będzie mogła się wtulić, gdy obudzi się z koszmarnego snu. Kogoś, kto otrze jej łzy, gdy będzie jej źle. Kogoś, kto sprowadzi ją na właściwą ścieżkę, gdy zgubi drogę. Kogoś, kto się nią zaopiekuje... Mała Dziewczynka jest płaczliwa, bezbronna i wrażliwa. Bardzo łatwo zrobić jej przykrość. Łatwo ją zranić.
|
|
|
-; * - Za co ? - Za to , że jesteś.. - Zawsze byłam.. - No nie weim.. - A chciałbyś, żebym była ? - Tak.. - Gdzie i kiedy ? - Zawsze.. Obok mnie.
|
|
|
Spotkaliśmy się rano. Były moje urodziny. Zachowywałeś się tak jak w każdy dzień, zwyczajnie, jakbyś nie pamiętał. W końcu musiałam już iść do domu. Powiedziałeś krótkie: 'nara Słońce'. Nawet nie złożyłeś życzeń. Zapomniałeś? Kiedy wróciłam do domu położyłam się spać. Obudziłeś mnie kładąc mi wielkiego pluszaka koło mnie. wszystkiego najlepszego Skarbie i słodki buziak. A jednak nie zapomniałeś, przecież Ty zawsze pamiętasz. / mojeee
|
|
|
` ej zawsze jak myślę o Tobie to jem czekolade. Niedługo tom się w drzwi nie zmieszczę. / mojeee
|
|
|
- Ale ja chcę żebyś poszedł ze mna tylko na półmetek, nic więcej nie musisz dla mnie robić. - Dobrze więc na kurs tańca nie pojdziemy. -wiedziałeś jak mi zależy na tym kursie- No teraz to mi sie przykro troche zrobiło. - Wiem Kochanie. Już jesteśmy zapisani, tak jak chciałaś.-uwielbiam jak się ze mna tak droczysz. / mojeee
|
|
|
Od rana byłeś jakiś nie w sosie. W końcu pokłuciliśmy się. Dla mnie o głupotę, dla Ciebie może coś więcej. Zapomniałam założyć rano wisiorka od Ciebie. Serce, które dostałam na rocznice. Nie odzywaliśmy sie do siebie przez cała drogę do miasta. W końcu nie wytrzymałeś, powiedziałeś: 'zaczekaj tu chwile' poszedleś. Nie było Cię jakieś 10 min. Zaszedłeś mnie od tyłu, do ucha wyszeptałeś słodkie: 'przepraszam', a w rekach trzymałeś bukiet czerwonych róż. To był najpiękniejszy bukiet jaki dostałam od Ciebie. Musiałam go zasuszyć, codziennie na niego patrze. / mojeee
|
|
|
...Dotknij miłość, zatrzymaj wiatr, ukołysz niebo, pocałuj gwiazdę, obejmij mrok, uchwyć chwilę, przywitaj się ze słońcem, zatańcz z księżycem, zabij nienawiść, wybacz wojnę zazdrości, pożartuj z uśmiechem i dopiero wtedy mów o wolności...
|
|
|
I dlatego lubie mówić z Tobą...
|
|
|
...może przyjdzie taki dzień...
|
|
|
` a potrafisz krzyczeć szeptem?
|
|
|
|