|
lokoko_zakochana_wakacyjnie.moblo.pl
Chociaż nie wiem czy mogę powiedzieć że się starał . Bo czy tylko na tyle było trwałe te uczucie że w takim krótkim czasie że tak powiem prawie jest z inną . Nie rozum
|
|
|
Chociaż nie wiem czy mogę powiedzieć ,że się starał . Bo czy tylko na tyle było trwałe te uczucie ,że w takim krótkim czasie ,że tak powiem prawie jest z inną . Nie rozumiem go w ogóle , i wczoraj jeszcze po tym wszystkim on mi piszę że tęskni za mną i czy ja tęsknie , żebym go odwiedziła, czy może wpaść na noc .Zadał mi tą całą sytuacją tyle bólu. To tak skurwysyńsko boli bo ja starałam się o to mocno od samego początku prawie . Pomimo tego iż wiedziałam co było z poprzednim chłopakiem starałam się panu K zaufać, budować wszystko po kolei . I on mnie zranił po kilku tygodniach naszego związku zranił mnie cholernie mnie zranił twierdząc ,że kocha swoją byłą i on nie może tak dalej . Nie mogłam się po tym pozbierać , sporo czasu mi zajęło zanim wyszłam mniej więcej na prostą wtedy znowu on się pojawił ,zaczął się starać chociaż nawet po zerwaniu był . pisał , ale w tym momencie jeszcze bardziej ./cz.2lokoko
|
|
|
Postanowiłam dać mu druga szansę i zaczęliśmy tak jakby od nowa znowu pisanie spotkania czasami . A tu bach znowu , po raz kolejny zawiódł mnie ? Nie wiem czy to tak nazwać bo w sumie nie byliśmy ze sobą ale te kotku , skarbie , te wszystkie wyznania , myślę ,że cos znaczyły .Zranił mnie cholera zranił mnie . Po tym wszystkim czego się dowiedziałam wczoraj chciałam skończyć z nim najszybciej rozmowę. Zamknęłam gg , poszłam do pokoju zamykając drzwi osunęłam się na podłogę , byłam cała roztrzęsiona, twarz schowałam w dłoniach i szlochałam strasznie. Po upływie jakiegoś czasu wpadłam w jakaś furię wzięłam chusteczki wytarłam twarz, następnie rzuciłam je i za chwile już leżałam na łóżku okładając pięściami Bogu ducha winne poduszki i łóżko ./cz.3lokoko
|
|
|
Słabnąc na siłach z moich ust wydobywało się tylko cichutkie nienawidzę go , kurwa co ja mówię zależy mi na nim , Nienawidzę Go nienawidzę Go .. W końcu już nie miałam sił na to , skuliłam się na łóżko serce przeszywało mi ogromny ból z oczu cały czas płynęły łzy włożyłam słuchawki i usłyszałam płynące dźwięki rapu i smutnych piosenek zawsze mnie to uspokajało ale nie tym razem , płakałam niemo patrząc przed siebie i myśląc. Dopiero po upływie kilku godzin zasnęłam . Ranek też nie był za ciekawy , wstałam smutna oczy podpuchnięte od płaczu , blada , ból w środku, nic się nie odzywałam do nikogo poszłam do szkoły. Siedziałam na lekcjach starając się powstrzymać od płaczu. Odgrywałam rolę chodziłam ‘wesoła’ żeby nikogo nie martwić .. Powrót do domu znowu płacz , smutne piosenki . Zastanawiające pytania cały czas świdrują w głowie .. /cz.4lokoko
|
|
|
Nie wiesz jak to jest żyć martwiąc się o każdy następny oddech. Oddech, który sprawia ból i wrażenie uczucia rozerwania klatki piersiowej.Ja też do pewnego czasu nie wiedziałam, do czasu kiedy On jeszcze był, do czasu kiedy był elementem mojego życia, a teraz już syfu. To dzięki niemu dzień stawał się lepszy, to dzięki niemu miałam w sobie tę pieprzoną siłę by stanąć na nogach. Dziś tego tak cholernie mi brakuje, snuję się z kąta w kąt ze łzami w oczach, nie czując jak gorąca herbata parzy moje dłonie.Czuję tylko obojętność, bez niego wszystko jest bez znaczenia, jest szare i tak bardzo puste.Najprostsze rzeczy sprawiają mi kłopot, a te wyjątkowe nie dają już radości.Nasza ulubiona czekolada już mi nie smakuje, a robiąc kawę wciąż zalewam dwa kubki, Twoja z łyżeczką cukru,taką jaką lubiłeś najbardziej.Powiedz dlaczego najprostsze rzeczy tak bardzo ranią,powiedz dlaczego nie potrafię nauczyć się żyć bez Ciebie.Jestem niezdolna do życia bez Ciebie,proszę wróć i napraw mnie./histerycznie
|
|
|
Beka-,- nie mam nawet komu się porządnie wyżalić .a jeden rady tylko potrzebuje ehee. już czuje się ,że otrzymam pomoc -,-.. Nawet nie mam siły tutaj pisać .../lokoko
|
|
|
Witaj kolejna bezsenna noc ! Kolejne bezsensowe patrzenie się w okno ze słuchawkami w uszach , płaczem i telefonem w reku z esemesami starymi .../ lokoko
|
|
|
'To,za czym się ktoś ugania, ucieka mu sprzed nosa'
|
|
|
Boże coraz trudniej mi wytrzymać bez niego już chyba napiszę do niego ..po dwóch tygodniaach ja nawet nie wiem co u nieog słychac ..a kiedyś godzina to było za mało na rozmowę .../lokoko
|
|
|
|