Chciałabym mieć w nim wsparcie, móc porozmawiać o problemach, wypłakać mu się, dzielić z nim moje radości, oczywiście z wzajemnością ja tez bym się starała ,żeby on miał wsparcie we mnie. A tak nie miałam w nikim dzisiaj tego czego potrzebowałam najbardziej, ale dałam radę jedynie pomógł mi Bóg, modliłam się przed meczem nawet w trakcie i pomogło. Ale teraz też potrzebuje głupiej rozmowy przez gg, telefon , a najchętniej chciałabym go mieć tu przy sobie, przytulić się opowiedzieć mu wszystko, złapać za rękę , dostać w nagrodę buziaka , brakuje mi Go cholernie , Tęsknię ../ cz. 2 lokoko
|