|
lokoko_zakochana_wakacyjnie.moblo.pl
Bądź ze mną tutaj teraz przytul pocałuj daj życ lokoko
|
|
|
Bądź ze mną tutaj , teraz , przytul , pocałuj , daj życ /lokoko
|
|
|
kto wybawi lokoko od okropnego spotkania z rodziną?:(
|
|
|
Każdy na swój sposób odreagowywuje smutek,złość,ból. Jedni siedzą samotnie w domu zalewając się łzami, kładą się na łózko i odczuwają ból ,ten cholerny ból , czuja się okropnie każda część ciała jakby się rozdzierała na mniejsze cząsteczki.Po wyczerpaniu już limitu łez siadają na parapecie z zimnym kubkiem herbaty i patrzą w niebie rozmyślając. Inni zaś wychodzą na imprezę ze smutkiem mając nadzieję,że wszystko się zmieni gdy będą się bawić. kolejni zaś wychodzą paczką z wódką, upijają się na smutno , czasami wplatajac jakies żarty, w ręku szlug i bawią się do rana raz zalewając się łzami raz śmiejac się i bawiąc. W każdym z tych sposobów na smutek odnajduje samą siebie. Lecz i tak żaden sposób nie pozbawi nas smutku , jedynie załagodzi na chwilę ./lokoko
|
|
|
Tak dawno Go nie widziałam, nie rozmawiałam z nim.Boję się,że zapomnę jak on wygląda.Wysilam cały mój umysł żeby sobie przypomnieć jego głos,przecież tak dawno nie słyszałam tych cudownych dźwięków.Gdyby nie zdjęcia na facebooku zastanawiałabym się jak on wygląda.Niby tak nie dawno się widzieliśmy,a ja z ledwością potrafię odtworzyć jego twarz,jego postać.Mgliście przypominam sobie jego zapach jedynie gdy wchodzę do jakiejś drogerii i powącham te perfumy powraca on do mnie na jakiś czas.Przeraża mnie to jak ja mogłam w tak nie dosyć długim czasie pozapominać tyle.Jednak zadziwiające jest to,że ciągle wieczorem pamiętam dokładnie jego dotyk na moim ciele,każde przytulenie, każdego buziaka, każdy pocałunek, z łatwością powracają do mnie obrazy i odczucia tego jak trzymał mnie za rękę idąc na spacer.Codziennie wieczorem wysilam się,żeby również przypomnieć sobie jego dźwięk słodkiego głosu, jego oczy,wygląd,wraca to jak przez mgłę na chwile. Lekiem na to wszystko jest spotkanie /lokoko
|
|
|
Bo rzecz polega na tym ,że za szybko się przywiązuje do ludzi i angażuje o wiele za mocno . /lokoko
|
|
|
Randek nie ma jest piwo i szlug , lub wódka i szlug . W sumie to wiele kombinacji można stworzyć , o wiele bogatszych od randek :) /lokoko
|
|
|
Dlaczego tu jest tak idealnie nieidealnie ? /lokoko
|
|
|
Po raz drugi obudziłam się po ósmej i dopiero dopadła mnie myśl ,że przecież zasnęłam jak pisałam z nim. Sięgnęłam po telefon, na wyświetlaczu widniało kilka nieodebranych połączeń od niego , i sześć sms-ów. Przeczytałam je wszystkie ogarnął mnie śmiech , dobrze on też powinien się o mnie pomartwić czasami. Poleżałam jeszcze trochę i napisałam sms-a z przeprosinami ,że zasnęłam w ramach przeprosin domagał się o buziaka na spotkaniu. Boże uwielbiam Go doprowadza mnie do różnych stanów. Raz się śmieje przez niego raz chodzę wkurwiona , a raz płaczę . Ale to wszystko jest nic w porównaniu do tego jakie szczęście On mi daje . Poczucie szczęścia i bezpieczeństwa otrzymane od niego jest tak silne ,że ta cała reszta gdy jestem zła na niego , gdy płaczę lub mam ten inny stan jest tylko dodatkiem i okazuję się po pewnym czasie ,że jest to swojego rodzaju dopełnienie, które prowadzi mnie do jakiegoś szczęścia./cz.2 lokoko
|
|
|
|