|
lokoko_zakochana_wakacyjnie.moblo.pl
Boże mój mężuś się zakochał oooo I co my teraz zrobimy jak on się w kimś zakochał . Ja osobiście życze mu szczęścia i powodzenia bo jeżeli będzie to szczęsliwa to ja też
|
|
|
Boże mój mężuś się zakochał ;oooo I co my teraz zrobimy jak on się w kimś zakochał . Ja osobiście życze mu szczęścia i powodzenia bo jeżeli będzie to szczęsliwa to ja też będe się cieszyć . Kocham go nad życie oczywiście po bratersku /lokoko
|
|
|
Bania ! Bania ! Bania ! Bania ! Bania u Cygana ! MMMmmmm /lokoko
|
|
|
U mnie z chłopakami jest teraz cicho spokojnie . Zawieram jakieś nowe znajomości , ale w sumie bez większego znaczenia.Pusto .. Nikt się nie stara, nikt nie piszę, nikt nie zaczepia, nikt nie chce spotkań.. Widocznie jestem jakaś odrażająca , nie podobam się nikomu. Cóż i tak bywa czasami . Jakoś staram sobie dawać sama radę i wydaję mi się ,że w miarę mi to wychodzi. /lokoko
|
|
|
Cz.2To my chodzimy i się kłócimy dla żartów wyzywamy się, gonimy się po drodze.. To w nim mam oparcie, gdy powracają te cholerne wspomnienia o Tobie. Najlepsze jest to ,że nie mówię mu co mi jest po prostu podchodzę siadam obok niego przytulam się do niego, bo wiem ,że słowa nic nie znaczą potrzebuję bliskości i on mi to daje. Często żeby mnie tylko rozśmieszyć bierze mnie na ręce i nosi wszędzie. Bijemy się jak idioci , ale to lubię. Nie jestem przy nim smutna. Baa my nawet dzieci planowaliśmy ostatnio bliźniaki , chłopiec i dziewczynka ale to po studiach dopiero. I co najważniejsze jest przy mnie praktycznie zawsze. Gdy tylko go widzę uśmiech nie schodzi mi z twarzy, bo on na to nie pozwoli. I wiesz nie jestem w nim zakochana.. To jest po prostu tylko i wyłącznie mój najlepszy przyjaciel. Łzy strumieniami lecą po policzkach gdy to pisze, ale taka jest prawda .. Zostawiłeś mnie samą zdaną na siebie …/ lokoko
|
|
|
Cz.1Pamiętam ten dzień, jak dziś nasza randka oficjalnie wtedy byliśmy już razem. Dokładnie w ten dzień, wcześniej opowiadałam Ci ,że Adrian się podpierdala do mnie w żartach o nas , że my razem, ale ,że to na żarty i się śmieje z nim z tego. Powiedziałeś wtedy, że z nim to załatwisz po bratersku. Prosiłam tylko żebyś go nie bił bo to przecież twoja rodzina, mówiłam ,że to wszystko to żarty i żebyś dał spokój. Pamiętasz powiedziałeś takie słowa „Nie uderzę go nigdy za żarty albo coś w tym stylu, zrobię mu coś jedynie gdy Cię skrzywdzi lub będziesz przez niego cierpieć. ” I co wyszło? Spójrz. Kto tu kogo zranił, On na pewno nic mi nie zrobił nie cierpię przez niego , nie zranił mnie ..A Ty? To Ty idioto mnie zraniłeś.. I kto by pomyślał ,że teraz się będę tak trzymać z Adrianem.. Niektórzy nas biorą nawet za parę gdy nas pierwszy raz na oczy widzą .. /lokoko
|
|
|
zdenerwowana na Maksa...... Kurwa jak nie ma ktoś iść ze mną na te waksy to sama juz pójdę miało iść nas 5 teraz zostałam ja i kumpela. No ale ona bez tamtych nie idzie to niech nie idzie... Muszę zaliczyć te wagary i odpocząć od szkoły / lokoko
|
|
|
|