|
liptonxd.moblo.pl
Myślę ze w głębi duszy cię kochałam ale bałam sie do tego przyznać... teraz te uczucie wygasa a to wszystko przez ludzi którzy nas co dziennie skłócają ....
|
|
|
Myślę ze w głębi duszy cię kochałam, ale bałam sie do tego przyznać... teraz te uczucie wygasa, a to wszystko przez ludzi którzy nas co dziennie skłócają ....
|
|
|
Pamiętamy, mimo że pamiętać nie chcemy. To nasza przeszłość, którą wciąż żyjemy.
|
|
|
Dłoń w dłoni tak mocno ściskała nasze uczucie .... czułam jego oddech na mojej szyji .... tak kurczowo się mnie czymał.. poczułam jego strach... bał się... nie wiem czego... że mnie straci? .... chyba tak.... dziś ja go straciłam i nie wiem co on czuje .... czy teskni i mysli o mnie.... ja co noc siedzę po ciemku na łóżku i tesknie ....
|
|
|
Znowu moja myśl powędrowała ku niemu... znowu zatęskniłam za jego ustami... dla czego los mnie tak każe i sprawia bym była tak daleko od niego... czemu zło pokonuje dobro a nie na odwrót .... Boże miałeś nam pomagać a nic nie robisz, dla czego patrzysz na to i pozwalasz nam na taki ból?!
|
|
|
Jego pocałunek był tak delikatny jak skrzydła motyla, tylko że motyl szybko umiera.... więc on umiera w moich rękach...
|
|
|
Cz.2.I wtedy łzy zaczęły cisnąć się do oczu, wreszcie popłynęły po policzkach, mama mnie mocno objęła. Ja: dlaczego moja historia, ta prawdziwa, nie może mieć szczęśliwego zakończenia...jak w książkach?. Usiadłam na łóżku i spojrzałam na mamę,ledwie widząć ją przez łzy.
A ona odparła: Żadna prawdziwa miłość nie ma szczęśliwego zakończenia, jedno zawsze umiera wcześniej i zostawia drugie. Nigdy nie ma prawdziwego heppy endu. Dobrze że wreszcie płaczesz. Widzisz, człowiek musi płakać, ale ty płaczesz nad sobą, nad tym co straciłaś.Teraz zmierz siły i zrób coś dla niego. Nie bez powodu pojawił się w twoim życiu. Teraz zbierz się i znajdź ten powód, wiem że potrafisz!
|
|
|
Cz.1. Umarł, kiedy ja jeszcze spałam.Umarł, a ja nawet nie poczułam, że odchodzi. Poprzedniego dnia w górach powiedział, że człowiek żyje tak długo, jak długo ktoś go wspomina. Ja nie zapomnę Cię! Przez wiele dni siedziałam w ciemnym pokoju, nic nie jadłam ale i też nie płakałam. Chciałam być silna.Wtedy weszła mama i odparła: dziecko nie możesz się tak zadręczać i siedzieć w ciemnym pokoju, on by tak nie chciał, czasami płacz pomaga. Ja: mamo tak bardzo będzie mi go brakowało..
|
|
|
Złapał mnie w sieć, był ciepły letni dzień, wystarczył mi ledwo jego uśmiechu cień. Źle robię, wiedziałam, mogłam uciec stąd. W zieleni On, uśmiech- robię błąd.
|
|
|
Myślisz, że można zacząć wszystko od początku?
|
|
|
Tobie, aniele ... Chcę powiedzieć cześć.
|
|
|
Czy wierzysz w przeznaczenie ? Bo ja tak.
|
|
|
|