|
liptonxd.moblo.pl
odchodziłam z lekkim uśmiechem lecz w oczach miałam łzy bo wiesz że w moim sercu na zawsze będziesz Ty
|
|
|
odchodziłam z lekkim uśmiechem lecz w oczach miałam łzy,
bo wiesz że w moim sercu na zawsze będziesz Ty
|
|
|
na dobre i na zle.. ( ale nie ma Cie)
|
|
|
Wiesz, jak to jest krzyczeć w nocy do ścian? Przewracać się z boku na bok, przy okazji myśląc w której pozycji jest najlepiej tęsknić? Szukać wytłumaczenia gdzieś w sercu, głęboko w sobie - tam, gdzie nikt, nigdy nie mógł dotrzeć? Nie masz pojęcia. Nigdy nie czułeś bólu zdartego gardła, przeplatającego się z bólem zbyt wolno bijącego serca. Walczę z kolorami nieba, kolorami Twoich oczu. Straciłam wiarę, oddech i cząstkę siebie. Nie masz prawa mówić o miłości. Nie masz prawa wypowiadać się na temat, w którym w ogóle się nie odnajdujesz. Miłość - znasz? Pamiętasz? Ja nie jestem w stanie zapomnieć. /just_love.
|
|
|
Chciałabym umrzeć z miłości
|
|
|
Jeśli muszę i wybrać będę mógł jak odejść
To przecież dobrze, dobrze o tym wiem
Chciałbym umrzeć przy tobie
|
|
|
Stali na wprost siebie. Czuła, jak deszcz rani jej twarz, a koszulka zlepia się z jej ciałem. Wyciągnął dłoń, ale ona odskoczyła do tyłu. 'Nigdy więcej nie próbuj mnie dotknąć.' Syknęła; mogło się wydawać, że te słowa minęły się z kroplami deszczu, wymierzając mu policzek. Znów chciał się odezwać, ale po raz kolejny mu przerwała. 'Najlepsze w tym wszystkim jest to, że żyłam Tobą, Tobą oddychałam.' Zauważyła żyłę na jego szyi. Podeszła bliżej i dotknęła jego policzka. 'Postaraj się nie żyć we mnie. Nie wymawiać mojego imienia, nie wspominać mojego uśmiechu, ani głosu. Może wtedy ja nauczę się żyć bez Ciebie.' Ostatnie słowa wypowiadała ostatkami sił, dławiła się łzami. Odwróciła się, ale złapał ją za łokieć. Spojrzała na niego z pustką w oczach. W jej źrenicach nie zobaczył już siebie. Uderzył pięścią w dach auta. Pochylił głowę i przetarł twarz. 'Postaraj się nie żyć we mnie.' Zacytował ją cicho. Pierwszy raz poczuł na ustach słony smak łez. /just_love.
|
|
|
-a marzenia jakiem masz? - odejdź a jedno się spełni
|
|
|
Jeden nieostrożny ruch wystarczy, aby zniszczyć to, co stanowiło calość.
|
|
|
dłonie są krajobrazem serca.
|
|
|
Czasami sobie myślę że tylko Bóg we mnie wierzy!
|
|
|
Tu sam sobie nie ufasz, a co dopiero komuś .
|
|
|
Wiele razy patrzyłam w niebo
Wiele razy patrzyłam w Twoje oczy
Płacz kochanie, płacz
Bo czas przemija szybko
Przyrzekam teraz
Nigdy Cię nie zawiodę
|
|
|
|