|
liptonxd.moblo.pl
Jesteś jak stara piosenka której nie słuchałam od dawna ale której tekst znam wciąż na pamięć.
|
|
|
Jesteś jak stara piosenka, której nie słuchałam od dawna, ale której tekst znam wciąż na pamięć.
|
|
|
Wtedy dodałeś krótkie" muszę zapamiętać cię taką jaka jesteś, z tym pięknym spojrzeniem, zmarzniętymi ustami i kosmykiem włosów na policzku który był krótszy od innych. Nigdy cię nie zapomnę" I odszedłeś, bez pożegnania, bez upragnionego pocałunku którym mnie obdarzałeś po czym dodawałeś całusa. Tak po prostu zniknąłeś za krzewem bzu i więcej cię nie zobaczyłam. To już 2 rok, a ja nadal pamiętam i nie zapomnę. Nawet gdy będę mieć 80 lat i nie będziemy razem. Nawet gdy będę się kochać z moim przyszłym mężem, wtedy będę czuła jakbym to robiła z Tobą. " Na zawsze i na wieki"...
|
|
|
To się nazywa wielka nicość. Ja , On, My ! Pustka która nas dzieli i Miłość która nie wybrała nas. Ból tak przeogromny, aż po życia kres. Pamiętasz te słowa " Myślę że mógł bym cię pokochać" - słowa które pamiętam do dziś i nigdy nie zapomnę. Zabolały bo myślałam że już mnie kochasz, ale cieszyło mnie to że właśnie mnie wybrałeś do tej bitwy o nasze szczęście. Staliśmy tak wpatrzeni w siebie, nie sadziłam że to pożegnalne spojrzenia. widziałam w twoich oczach ból, strach i ten blask wtedy gdy się poznałam. Patrzałeś na mnie tak długo, aż się przestraszyłam.
|
|
|
Przeżyjesz, będziesz miała mnóstwo dzieciaków, będziesz patrzeć, jak dorastają. Umrzesz jako stara babcia we własnym ciepłym łóżku. Nie tutaj, nie tej nocy. Rozumiesz mnie? Wygrana tego biletu dała mi najlepszą rzecz, jaką mogłem spotkać – ciebie. Jestem wdzięczy za to, wdzięczny jestem losowi. Musisz zrobić dla mnie przysługę. Obiecaj mi że przeżyjesz. Że nie poddasz się, bez względu na to, co się zdarzy, nie ważne jak beznadziejna sytuacja. Obiecaj mi, Rose, i nigdy nie złam przysięgi.
|
|
|
- daj rękę. - po co? - chce sprawdzić czy pasuje do mojej.
|
|
|
36 sekund temu był maj ... on mówi : daj . ona mówi : bierz .. słońce zaszło ona też . x
|
|
|
siedziałam z przyjacielem u siebie, do mojego pokoju weszła 'przyjaciółka'.bez żadnego powitania rzuciła od razu - musisz mi pomóc. - spojrzałam na przyjaciela który leżał na łóżku, pokręcił przecząco głową próbując mi powiedzieć żebym nic nie robiła. - chyba sobie żartujesz. - zaśmiałam się. - słucham? - zapytała robiąc idiotyczną minę. - głucha jesteś? nie będę ci pomagać bo od ciebie na pomoc nigdy nie mogłam liczyć, przyłazisz do mnie z podkulonym ogonem tylko wtedy kiedy masz problemy a wtedy kiedy jest okej nie ma cię bo masz na mnie wyjebane , skończyło się , nie będę cię wyciągać z twoich syfów bo nie czuję takiej potrzeby, dla mnie jesteś nikim i zawsze będziesz. - skończyłam mówić i usiadłam na fotel wracając do przepisywania lekcji. - szmata. - syknęła pod nosem. z łóżka zerwał się przyjaciel i uderzył ją w twarz. - wypierdalaj. - krzyknął otwierając jej drzwi.-jeszcze niedawno miałeś szacunek do kobiet.-rzuciłam.-do kobiet tak,do szmat nie.- uśmiechnął się./ grozisz_mi_xd
|
|
|
Gdybym była Wróżką Spełniłabym Twe marzenia. Gdybym była chmurą Dałabym Ci cienia. Gdybym była gwiazdą Świeciłabym Ci w nocy. Gdybym była zegarem Budziłabym Cię o północy. Ale nie jestem wróżką, Bo nawet swych życzeń Spełnić nie mogę. I nie jestem chmurą, Która rzuca cień na Twoją drogę. Nie jestem gwiazdą, Tak wiele mi do niej brakuje. I nie jestem zegarem, Bo naszego czasu wciąż poszukuję. Dziękuję za serce, Nie każdy je ma. Dziękuję za przyjaźń, Nie każdy ją zna...
|
|
|
po co komu wiedzieć że jestem głupia bo zamiast się uczyć walczyłam o miłość. nikt tego nie rozumie, że on był moją nieustanna myslą w głowie i nie mogłam skupiać się na lekcjach i wagarowałam. a gdy cierpiałam szłam pod jego blok i patrzyłam na jego okno z wiara że go tam ujrze. nikt nie wie
|
|
|
a kiedy spytałam go , co tak naprawdę we mnie kocha , odpowiedział , że oczy ponieważ podziwia je za to , że potrafią patrzeć na takiego skurwysyna który rani mnie i niszczy na każdym kroku .
|
|
|
dawno nie słyszałam słów, które zatrzymałyby bicie mojego serca, uniosły ciężar kącików mych ust i podniosły ku górze. dawno też nikt nie wzbudził we mnie odruchu kochania.
|
|
|
Choć oczy mam otwarte,a z oczu lecą łzy, choć serce bije szybciej i kocham nadal Go... Nigdy nie zapomnę dotyku jego roką, smaku ust po deszczu i bicia naszych serc!
|
|
|
|