|
liirycznaaterrorystkaa.moblo.pl
tupnę nóżką i wrócisz prawda?
|
|
|
tupnę nóżką i wrócisz, prawda?
|
|
|
Płaczesz, bo myślisz, że masz powód. Ale masz też sto powodów, aby nie płakać.
|
|
|
Choć tak bardzo go kochała, wiedziała, że ludzie tacy jak on się nie zmieniają. Odpuściła go sobie. Starała się żyć normalnie, mimo że z tęsknoty pękło jej serce.
|
|
|
Wiesz czego mi brak? Poczucia bezpieczeństwa. Tej malutkiej myśli w głowie, która mówi mi, że jesteś i zawsze przy mnie będziesz, gdy stanie się coś złego.
|
|
|
Życie dokopuje mu z całych swoich sił. nokautuje, waląc z każdej strony. traci tak wiele, tak bardzo się zawodzi, a mimo to walczy. i wiesz co ? mimo tych wszystkich smutków i doświadczeń życiowych, to jedyny człowiek, który na pytanie 'jak tam?' zawsze odpowie 'a dobrze', szczerze się uśmiechając.
|
|
|
Kurwa, nie mogę o tobie zapomnieć.mimo ,że od tamtego czasu, zdarzyło się tak dużo i nie miałam z Tobą kontaktu, jesteś. Jesteś w mojej głowie,w moim sercu. Ciągle o Tobie myślę,chociaż wiem że to głupie.Dalej cię kocham i dalej jestem głupia.
|
|
|
Kolejna noc za nami. kiedy się obudziłam spałeś koło mnie. byłeś taki spokojny. leżałeś tak blisko owinięty satynową pościelą. delikatnie zaczęłam całować cię po plecach i ramionach. otworzyłeś oczy było w nich widać zadowolenie i szczęście. "dzień dobry kochanie" wyszeptałeś zaspanym głosem całując mnie przy tym czule. zbliżyłeś się jeszcze bliżej kładąc głowę na moim brzuchu. moje dłonie wędrowały wtedy po całym twoim ciele. a ty znowu zasnąłeś już cię nie budziłam tylko delikatnie "czesałam" palcami twoje włosy.
|
|
|
Ja wiem że kiedyś o mnie pomyślisz. Może przez minute , sekunde ? Ale pomyslisz przez ten ułamek czasu. Bede jedyną myślą w twojej głowie. Może wtedy będziesz palił szluga za blokiem ? Może będziesz leżał probować zasnąć? A może będziesz z nią? Wtedy przeleci ci przed oczami wszystko , nasze wspólnie przeżyte chwile , spotkania , gesty. Ja wiem że wtedy zatęsknisz.
|
|
|
Być może kiedyś znajdę tą drogę w życiu , przez którą będę mogła przejść i znaleźć znaki , które będę umiała odczytać.. Teraz idę po drodze, która pod wpływem moich chwiejnych kroków rozpada się na drobne kawałeczki.
|
|
|
A wystarczyło w tamtej sekundzie się na niego nie spojrzeć, w tamtej minucie uciec z tego miejsca, w tamtym dniu, nie odpowiedzieć na jego pytanie, w tamtym tygodniu nie poznawać go, w tamtym miesiącu nie pocałować, w tamtym roku nie zakochać się. A świat byłby idealny, a pieprzona bajka nigdy by się nie zaczęła.
|
|
|
I może gdy mnie zobaczysz , pomyślisz jak bardzo się zmieniłam . Nie kochanie, ja po prostu nie jestem już Twoja .
|
|
|
Jesteśmy beznadziejne. Tak. My, wszystkie. Napawamy się nim, wypełniamy nasze główki myślami o nim, przyzwyczajamy się do tego, że on jest. Aż w końcu on, niespodziewanie znika. Jesteśmy (zawsze) totalnie oszołomione. Nie wiemy co ze sobą zrobić. W końcu rzucamy się w objęcia Pani Poduszki, którą zalewamy morzem naszych czarnych łez. A zza zaciśniętych warg głośno przeklinamy życie.
|
|
|
|