|
liirycznaaterrorystkaa.moblo.pl
Zasnęłam z telefonem w ręku. Na wyświetlaczu była książka telefoniczna a zaznaczone było Twoje imię.
|
|
|
Zasnęłam z telefonem w ręku. Na wyświetlaczu była książka telefoniczna, a zaznaczone było Twoje imię.
|
|
|
`Każdy błysk w Jego oczach wywoływał u niej gęsią skórkę. Jego spojrzenie hipnotyzowało, a ton Jego głosu był niczym ulubiona piosenka, którą chciała nagrać na płytę i odtwarzać bez końca
|
|
|
a ten Twój cudowny kolor oczu niedługo, cholera, wyprowadzi mnie z równowagi.
|
|
|
Każdej nocy jest ktoś, kto myśli o tobie, zanim zaśnie.
|
|
|
Rumienił się gdy na niego spojrzałam, gdy mu się przyglądałam cały płonął.
|
|
|
wiesz co mogę nazwać paradoksem ? to że o Tobie mogę mówić godzinami, a kiedy widzę Ciebie nie mogę powiedzieć nic, bo szczęście na Twój widok odbiera mi głos.
|
|
|
tak słodko, obudzić się rano przez dźwięk nadchodzącej wiadomości. Otworzyć oczy i zobaczyć jak światło wpada do pokoju.. Zobaczyć na telefon i mimowolnie się uśmiechnąć czytając sms "Dzień dobry śpiochu ! ; p . Jak się spało śliczna? ; ** " Później, nawet jeżeli coś pójdzie źle, to i tak się tego nie odczuwa. Ten czar słodkiego przebudzenia trwa przez cały czas. A jeżeli, mimo wszystko straciłabym humor, to zaraz pojawia się ten 'czarodziej' i jednym całusem przywraca mi szczęście, radość i wiarę we własne siły. I jak tu nie wierzyć w spełnienie marzeń?
|
|
|
skaczemy razem po kałużach, tańczymy i Ty dajesz mi swoją bluzę, bo mi 'ziuziu'. Później kłócimy się, mówię, że mam Cię dość, chociaż wiesz, że to jedynie marne kłamstwo... I 5 minut później dostajesz buziaka 'na zgodę'. Bo przecież tak na poważnie, to my się nigdy nie kłócimy. Bierzesz mnie na ręce i idziesz tak po chodniku, ostrożnie, żeby mnie nie ochlapał żaden przejeżdżający samochód. Przed moim domem, zatrzymujesz się, ostatni raz mnie przytulasz, patrzysz w oczy, dajesz całusa i znikasz. I tak już zawsze. Ot, taka moja mała, słodka, niespełniona nierealność.
|
|
|
Lubię sobie leżeć i wyobrażać, jak spacerujemy. Ja mówię jakąś głupotę, a Ty śmiejesz się, nazywasz mnie głuptasem i obejmujesz. A kiedy pada deszcz,
|
|
|
Zadzwonil dzwonek, więc niespiesznie ruszyła w stronę schodów pod swoją klasę. Zobaczyła jego. Hmmm jak zwykle speszona spuściła wzrok. Nagle poczuła, że ktoś trzyma ją mocno za ramiona. Zdziwiona, obróciła sie. Zobaczyła tą niebieską bluzę, dziwnie znajomą... i usłyszała ten ulubiony głos...?"Żadna z gwiazd nie dorównuje Twoim ślicznym niebieskim oczkom. Dlaczego spuszczasz głowę?" Zarumieniona spojrzała na niego... Taaak kolejny dzień właśnie stał się niesamowity .
|
|
|
wiesz kiedy naprawdę kochasz ? kiedy się do Ciebie nie odzywa , odrzuca połączenia ,a Ty nadal dzwonisz . Kiedy powoduje , że po Twojej twarzy spływają łzy , a Ty nadal chcesz z nim być . Kiedy budzisz się w środku nocy i masz ochotę napisać mu sms 'Kocham Cię' chociaż wiesz , że odczyta go dopiero rano .
|
|
|
Tak, przyznaje się. Nie ma godziny, w której bym o Tobie nie pomyślała. Nie ma dnia, w którym nie spojrzałabym na Twoje zdjęcie. A to wszystko przez to, że jesteś tak blisko, a jednak tak cholernie daleko.
|
|
|
|