|
life-is-just.moblo.pl
Chodziła po mieście bez celu. Poszła do jej ulubionego parku było ok 10 więc raczej pusto. Nie zwracała uwagi na przechodniów prostu szła ze słuchaczami w uszach.
|
|
|
Chodziła po mieście bez celu. Poszła do jej ulubionego parku, było ok 10 więc raczej pusto. Nie zwracała uwagi na przechodniów, prostu szła ze słuchaczami w uszach. Z przeciwnej strony szła jej ulubionego"przyjaciółka" z którą wczoraj prawie pokłóciła się o to że jej nic nie mówi,zwracała ze kiedyś nie piła itd. Ona uśmiechnęła się a jej przyjaciółka przeszła obok nawet bez głupiego część.
|
|
|
Pewnego dnia, jechała do szkoły. Jakiś ważny test, a ona wgl się nie uczyła, jechała, nawet się nie zastanawiając jak będzie wyglądał jej dzisiejszy dzień. Wszystko było nie ważne. Od rana miała doła, miała wyjebane na wszystko. Weszła do szkoły , zobaczyła wszystkich uczących się przed spr . Usiadła, popatrzyla chwilę na nich pomyślała że nie wytrzyma tu dłużej. Wstała i wyszła
|
|
|
Wczoraj o mały włos poklóciłaby się z "przyjaciółką". I o co? O to że wytyka jej to, że kilka dni temu widziała ją z ich koleżankami. Cholernie ją to zabolało , tylko przyjaciółka jakoś tego nie zauważyła. przyjaciółkę nazwijmy Marta... Marta zapytana o co jej chodzi powiedziała że o nic, jednak jakieś dziwne aluzje że chodzi o dziewczyny. Zazdrość? Czy jest to możliwe po prawie 10 latach przyjaźni? Ona nie wyobraża sobie spotkania z Martą na klasowym ognisku. Nigdy nie będzie tak samo. Wszystko się zmieniło.
|
|
|
ON. Cholery ukochany niedorobiony, ona ciągle zastawia jak mogla być tak głupia że ze się zakochała właśnie w nim, ale teraz jest to już nie ważne, po prawie pół roku ignorowania napisał do niej,jej odezwał się. Pewnie myślał że będzie mu za to tak strasznie wdzięczna, ale pomylił się, i to bardzo. Od koleżanek dowiedziała się, że on zarywa do ich koleżanki którą olewal przez całą szkołę. Kiedyś zastanawiała się jak bd się czuła, kiedy usłyszy coś takiego. Ale teraz nie poczuła nic. Chciało jej się tylko sśmiać ale to dlatego że nie myślała że jej koleżanka jest tak naiwna. Ale z drugiej strony nie przeszkadza jej to.
|
|
|
Powiedział że pierwszy raz widzi ją jak pije,to by się że zdziwił jak bardzo jej nie zna.potrafią teraz kółka dni temu koleżanki z dawnej klasy przyjechały do jej miejscowości, chciały spotkać się, pogadać, odwiedzić starą szkołę , nauczycieli, poszli, jednak nie wszyscy,potrafią reszta uznała ze po co in to??? Jeden w pracy , drugi na kacu jeszcze śpi, nawet nie ma zamiaru się z nimi spotkać... no cóż, bywa. Chcą się umówić na ognisko całą paczką w długi weekend, ale zobaczy się jak to wyjdzie... ona bardzo chce się z nimi spotkać, już nie może się tego doczekać...;-)
|
|
|
kiedyś niektórzy ludzie za którymi skoczyłaby w ogień teraz mają problem z tym, żeby kiedy się widzą powiedzieć to głupie część, zatrzymać się na chwilę,kierunku pogadać... robią wszystko żeby tylko uniknąć spotkania. Nawet chłopcy, którzy nie wyobrażali sobie dnia bez niej, nie potrafią teraz się spotkać z ich paczką . Kilka tygodni temu umówiła się że znajomymi na piwo, jej "mąż "
|
|
|
Jest w średniej szkole... na kierunku kolarstwo. Rok szkolny kończy się za ok 1.5 miesiąca, ale ona tego nie czuje. Prawie rok temu nie była w stanie wyobrazić sobie jak to będzie, kiedy bd musiała rozstać się z przyjaciółmi z którymi spędziła 3 lata, i z którymi się tak bardzo zżyła . Nadal jej ich brakuje, jednak jakoś przetrwała ten rok... ma nowych znajomych nową klasę jednak to nie to samo co było
|
|
|
jeszcze ten strach że cię nie przyjmą dalej... oszaleć można
|
|
|
wakacje... tylko z czego się tu cieszyć? koniec szkoły, rozstanie z przyjaciółmi z którymi spędzałeś czas przez 3 lata prawie bez przerwy... a teraz musimy się rozstac:::(
|
|
|
pomimo tego że jesteśmy przyjaciółkami,,, nie rozumiem cię !!!
|
|
|
tylko najbardziej mnie irytują pytania mojej kuzynki kiedy sb znajde chłopaka... bez sensu... żalll!!!!
|
|
|
nie wiem może to tylko złudzenie ale mi jest tak dobrze...
|
|
|
|