Zapomniałam, czym potrafi obdarzyć mnie wszechświat i jak silna jest Twoja miłość do Ciebie. Twoje słowa ulatują, gdzieś pomiędzy sferami nieba, bo nie chcę czuć już niczego, oprócz bólu. Stałam się bezuczuciową suką, absolutnie pozbawioną emocji. Śmiało możesz mnie tak nazwać, a ja nawet nie wzruszę ramionami na znak obojętności Twoich słów. Nie mrugnę nawet powieką, gdy będziesz wykrzykiwał te słowa prosto w moje lodowate serce. Nie poczuje Twojej miłości, jak kiedyś, bo obdarta z uczuć tulę chłód w swoich ramionach, jak najlepszego przyjaciela w skraju kompletnego załamania. Iskry w Twoich oczach będą gasić moje lodowate spojrzenia, tak obojętne, bez uczuć i bez jakichkolwiek pierdolonych pretensji. Z pustką w oczach wyznam Ci, że byłeś największym błędem mojego życia i żałuję każdego dnia, godziny i minuty spędzonej w Twoich ciepłych ramionach. Teraz odczuwam tylko mroźny powiew wiatru, który gości w moim sercu, stając się najważniejszym czynnikiem trzymającym mnie przy życiu.
|