|
legalove.moblo.pl
10.05.12. wszystko powoli zaczyna się znowu układać. 3 .
|
|
|
10.05.12. , wszystko powoli zaczyna się znowu układać. < 3 ;* .
|
|
|
– Nie wiem, czy tam dokąd pojedziemy znajdę pracę. Jestem leniwy. Szybko się zniechęcam.
– Nie szkodzi.
– Chyba jestem pijakiem. Będę pił codziennie i będę się z tego cieszył.
– Skoro to lubisz.
– Nie potrafię okazywać uczuć. Rzadko kupuję dziewczynkom kwiaty. Właściwie wcale.
– Dobrze.
– Potrafię ranić ludzi. Najbardziej tych, na których mi zależy.
– Jestem cierpliwa.
|
|
|
Wciąż mi powtarzają „świat nie kończy się na jednym facecie” , „jak nie ten to nastepny” , „kiedyś będziesz się z tego śmiać” . Racja.. kiedyś – jak na razie zalewam się łzami i kompletnie nie daję sobie rady. | Jachcenajamaice ♡
|
|
|
kiedy wypuszczam z papierosa dym, chcę poczuć to znów, bo nie wiem, gdzie teraz jesteś ty, a chciałabym byś był tu..
|
|
|
Dzisiaj znamy się gorzej bowiem musieliśmy dojrzeć i mijamy się na dworze często unikając spojrzeń.
|
|
|
Nieważne, co mówili. Byłeś ważniejszy od słów .. ;c .
|
|
|
Pytasz mnie o miłość, wierzę, że istnieje, choć większość z przypadków to tylko zauroczenie.
|
|
|
tak, byłeś dla mnie kimś ważnym. imponowałeś mi, ale uwierz, że po tym wszystkim teraz nie wspominam i nie pytam 'dlaczego'. nie klnę i nie płaczę. nie kocham i nie tęsknię. było minęło. nie chce Cię. ;c .
|
|
|
Zbyt często i zbyt długo czekałam już w moim życiu na ludzi lub zdarzenia. które się potem nigdy nie realizowały, albo realizowały się tak późno, że nie miało to już dla mnie żadnego znaczenia.
|
|
|
A Ty Tylko chcesz by godziny by dni mijały szybciej, przecież po jakimś czasie zapomnisz, prawda?! A może też On się po jakimś czasie odezwie, może to wszystko wróci? Taka cichutka nadzieja..` [cz2]
|
|
|
To nie będzie dobry dzień, bo tej osoby w Twoim życiu już nie ma, odeszła, zostawiła Cię, tak nagle bez wyjaśnień i znika uśmiech z twarzy i chce Ci się płakać, ale już nawet na to nie masz siły, ręce już opadły, nie wiesz już czy są jakieś szanse na to, ze ta osoba do Ciebie wróci ? W końcu wstajesz, wszystko wygląda szaro tak bez sensu zastanawiasz się po co wstałaś, po co się obudziłaś, po co jest ten kolejny dzień. Ale wstajesz.. i przeżywasz kolejny cholernie pusty dzień. Wychodzisz z domu, nawet się uśmiechasz - grasz . Bo jeszcze pomyślą, że użalasz się nad sobą.. Bo ile można przeżywać rozstanie, no nie? Rozstanie bez wyjaśnień, bez słów, bez pożegnania... Z każdą czynnością łapiesz zawieszenie, bo wspominasz wspólne chwile. Uśmiechasz się z myślą... Nadchodzi wieczór, bierzesz prysznic, godzina 21 a Ty myślisz.. ' chyba się dziś wcześniej położę spać..' a to nic nowego od kilku tygodni to robisz dlaczego ? Bo w nocy nie myślisz o tym. Budzisz się i wszystko się powtarza. [cz1]
|
|
|
Kiedy ktoś odchodzi, to nie po to, abyśmy za nim szli ;c .
|
|
|
|