|
lavli.et.moblo.pl
I balansujesz na krawędzi gdzieś pomiędzy pewnością siebię a słabością. lavli.et
|
|
|
I balansujesz na krawędzi, gdzieś pomiędzy pewnością siebię, a słabością. / lavli.et
|
|
|
Nie narzekam na braki, bo zawsze chcę czegoś, czego nie ma. / lavli.et
|
|
|
Czekasz na coś, ale i tak czujesz, że znowu zabraknie ci odwagi. / lavli.et
|
|
|
Daleko mi do przeciętnej piękności, nie lubię obgadywać ludzi, nie patrzę się na tyłek każdego faceta. To wszystko sprawia, że czuję się jakbym żyła obok dziewczęcego świata. / lavli.et
|
|
|
Chciałabym mieć pewność, że gdy wykrzyczę Ci w twarz, co czuję, Ty po prostu mnie przytulisz. / lavli.et
|
|
|
Ogromna tęsknota, lekko naderwane serce i wieczny smutek. A w liczbach ? Litry wylanych łez, tony zużytych chusteczek, setki nieprzespanych nocy, tysiące obojętnych spojrzeń i dziesiątki ran na rękach. To wszystko najlepiej streszcza ostatni okres w moim życiu. / lavli.et
|
|
|
Nie wrócił sam, raczej z kimś dla niego niezwykle wyjątkowym... Czy mam do niego żal ? Nie, taki ktoś jak ja nigdy nie zyska w takich oczach jak jego. / lavli.et
|
|
|
Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem.
|
|
|
- Czemu nie powiesz mu co czujesz? - Ale przecież to nic. - Ty to nazywasz niczym? Gdy go widzisz szklą ci się oczy, a gdy usłyszysz jego imię na twarzy pojawia ci się uśmiech. Opowiadasz o nim z taką pasją, jakby był niezwykle wspaniały. A gdy tylko wasze spojrzenia się spotkają, od razu na twarzy pojawia ci się rumieniec. To chyba nie jest takie nic. / lavli.et
|
|
|
Kiedy zapytasz o siniaki i blizny na rękach, kurczowo zasłonię je rękawem. Kiedy mnie czulej dotkniesz moje ciało zaczyna nagle się trząść, a w oczach pojawiają się łzy. Kiedy zapytasz o przyjaciół zaczynam nerwowo przygryzać wargę, w nadziei, że zaraz zmienimy temat. Wszystko to wiąże się z niechcianymi wspomnieniami, o których nie zamierzam więcej mówić. / lavli.et
|
|
|
Można mnie opisać jako uśmiechnięte, choć wścibskie metr sześćdziesiąt, które ma swoje zasady i się ich trzyma. Nie lubię być w centrum uwagi, najczęściej usuwam się w cień wraz z problemami. Nie spotykam się z przyjaciółmi, gdy w telewizji leci mecz, a oni nigdy tego nie rozumieją. Gdy robię coś, na czym mi zależy, angażuję się w to całym sercem, dlatego łatwo można mnie zranić. Jestem niezwykle naiwna i łatwowierna, ale zawsze gotowa do pomocy, choć sama o nią nie poproszę. Nie lubie siebie i zapewne nie polubię, a każde spojrzenie w lustro kończy się łzami i boleściami. Mam wspaniałą siostrę, która zawsze mnie wspiera i wybija głupie pomysły z głowy. Miałam przyjaciela, który był niezwykle wyjątkowy. I mam jego, kogoś kto mimowolnie powoduje uśmiech na mojej twarzy. / lavli.et
|
|
|
|